Uczennica nosi za ciężki plecak. Matka: Garbi się coraz bardziej, bolą ją kolana

gazeta.pl 2 dni temu
Wydawałoby się, iż problem zbyt ciężkich plecaków odszedł w zapomnienie. Mówi się, iż sporo dzieci ma swoje szafki w szkołach i w związku z tym nie musi codziennie dźwigać książek. Niestety okazuje się, iż w wielu miejscach wcale tak nie jest i dzieciaki wciąż uginają się pod ciężarem tornistrów.Po przeczytaniu artykułu pt. "Matka zważyła plecak czwartoklasistki. Powinien ważyć tylko 3 kg. Tak nie było. "Ciężki, wypchany", napisała do nas pani Ewa [imię zmienione], która przyznała, iż problem zbyt ciężkich tornistrów jest wszechobecny i tak naprawdę wiele szkół nic z tym nie robi.
REKLAMA


W klasie siódmej plecak jest ważony codziennie i waga oscyluje pomiędzy 9 a 10 kilogramów - Moje dziecko waży 50 kg. Jest drobną dziewczynką, a dźwiga ciężary, co powoduje, iż garbi się coraz bardziej i bolą ją kolana, a ze szkoły ma do przejścia około kilometra- napisała nasza czytelniczka. Dodała, iż dawniej córka również nosiła sporo rzeczy, jednak zdecydowanie mniej niż obecnie. Najgorsze według czytelniczki jest to, iż wcale nie ma możliwości, by dziecko zostawiało książki i zeszyty w szkole. "Dawniej była książka i zeszyt i nie było lekko, a w tej chwili książka, ćwiczenia i zeszyt do każdego z przedmiotów z religią na czele. Nie ma możliwości zostawiania ich w szkole, bo pomijając kwestię, iż za szafkę trzeba zapłacić, to w domu trzeba się z nich uczyć" - wyjaśnia.


Zobacz wideo


Ta szkoła jest warta 124 miliony. "Dajemy szanse każdemu, kto chce się u nas uczyć"


Ciężkie plecaki i przeładowany program. Matka: "W szkole nie ogarniają wszystkiego"Córka naszej czytelniczki każdego dnia ma 7-8 lekcji. "Dochodzą przedmioty takie jak fizyka, chemia i język niemiecki, więc po co jeszcze doradztwo zawodowe, zajęcia rozwijające i edukacja. Nie dość, iż ciężkie plecaki, to program jest przeładowany" - napisała. Kobieta przyznała, iż córka wraca do domu codziennie o godz. 15-16, a potem często biegnie na zajęcia dodatkowe, bo "w szkole nie ogarniają wszystkiego". "Matematyka i fizyka to przedmioty, które trzeba wyćwiczyć, a jak to zrobić, jak trzeba gonić z materiałem" - dodała wzburzona.


Wielu uczniów nosi zbyt ciężkie plecaki Shutterstock, autor: Madhourse


Zdaniem naszej czytelniczki obecny system nauczania się nie sprawdza, co przekłada się na niski poziom przyswajanej wiedzy podczas lekcji. Stwierdziła, iż za jej czasów już w podstawówce uczono się rzeczy, które teraz pojawiają się w starszych klasach. "Pytanie więc, gdzie gonią z programem, skoro i tak są do tyłu. Edukacja w ocenie wielu rodziców schodzi na psy" - podsumowała.


Ile powinien ważyć plecak?Jak podaje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Mrągowie, plecak bądź tornister powinien być dobrany do wieku dziecka. Nie może być za bardzo obciążony, bowiem ma to wpływ na utrzymanie prawidłowej postawy ciała ucznia. Jest to szczególnie ważne u dzieci i nastolatków w okresie kształtowania sylwetki.Tornister/plecak powinien być: wygodny, posiadać ergonomiczną odpowiednio usztywnioną ścianę tylną przylegającą do pleców, mieć równe szerokie szelki, a ich długość powinna umożliwić swobodne wkładanie i zdejmowanie- podano w komunikacie.Główny Inspektorat Sanitarny zaleca, by plecak nie przekraczał 10-15 proc. masy ucznia. Na dnie powinny być ułożone cięższe przedmioty, a wyżej - lżejsze. Niestety okazuje się, iż wciąż wielu uczniów nosi dużo większe ciężary na plecach i nie ma możliwości, by to się w najbliższym czasie zmieniło.Czy Twoim zdaniem uczniowie noszą do szkoły zbyt ciężkie plecaki? A może masz zupełnie odmienne zdanie? Napisz do nas: justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl. Gwarantujemy anonimowość.
Idź do oryginalnego materiału