Kolejne, drugie już międzypokoleniowe spotkanie ,,Perspektywy zawodowe dla młodzieży – Dlaczego warto wiązać karierę zawodową z Częstochową i regionem?” odbyło się we wtorek, 28 października w Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie. Wśród uczestników organizowanego przez Fundację Wspólnota, Współpraca, Wsparcie wydarzenia byli przedstawiciele władz miasta, firm i instytucji działających w Częstochowie, uczelni wyższych, a przede wszystkim uczniowie szkół średnich wraz z opiekunami.
– Cykl spotkań kierowany jest przede wszystkim do młodzieży, która już niedługo podejmować będzie ważne życiowe decyzje – pozostać w Częstochowie, czy wiązać swoje dalsze życie z innym miastem? – mówił Adam Kostyra, prezes Fundacji Wspólnota, Współpraca, Wsparcie. – Chcieliśmy przede wszystkim integrować naszą młodzież z osobami, które zarządzają naszym miastem. Te spotkania, które w tej chwili tutaj widzimy, to jest spotkanie numer dwa z trzech, które zaplanowaliśmy. Mają na celu dopytanie młodzieży co miasto musi wypełnić, czyli nasi samorządowcy, prezesi firm, zarządzający naszym miastem, aby ta młodzież chciała w tym mieście pozostać, uczyć się, pracować. Po pierwszym spotkaniu wnioski są jak najbardziej pozytywne, ponieważ młodzież raczej chciałaby tutaj pozostać, na pewno dalej studiować na naszych uczelniach, uczyć się w naszych szkołach, tylko musimy zapewnić im miejsca pracy, które dadzą im godne życie. To, co jest niezmiernie interesujące, to to, iż młodzież bardzo się angażuje sama w te spotkania i bardzo mnie to cieszy, więc to nasza wspólnota, wsparcie, to już jakby symbolicznie zaczęła działać. I pozytywnym dla mnie aspektem jest również to, iż młodzi ludzie postanowili dalej prowadzić te rozmowy już w własnym zakresie, więc liczę na to, iż te nasze spotkania dadzą impuls do tego, żeby nasze miasto zainteresowało się mocniej współpracą z młodymi ludźmi, którzy stanowią tak naprawdę naszą przyszłość.
– Młodzież, choć przede wszystkim, to jednak nie jest jedynym adresatem tych spotkań – podkreślała moderator dyskusji Anna Tymoszenko, Kierownik Centrum Obsługi Inwestora w Urzędzie Miasta Częstochowy. – Kierujemy je do młodzieży, ale przede wszystkim, myślę, do nas starych. Mówię w dużym cudzysłowie oczywiście, bo po to tu jesteśmy, by też zrozumieć tych młodych ludzi. Niby mają podobne problemy do nas, kiedy my byliśmy w ich wieku, ale mają zupełnie inny świat, mają zupełnie inne bodźce, mają zupełnie inne dane. Oni uczą się świata w innych przestrzeniach niż my, od innych ludzi. Są social media, które często zakłamują rzeczywistość. Myślę, iż takie spotkanie jak dzisiejsze jest o tyle fajne, iż możemy się wzajemnie do siebie być może przekonać, iż tak naprawdę kilka nas dzieli. Czasami tylko sposób może wyrażania, interpretacji tego świata nas dzieli, to jedno. Dwa, żeby zrozumieć pewne nasze uwarunkowania, nasze, mówię w kontekście instytucji, w kontekście biznesu, w kontekście samorządu, dlaczego pewne rzeczy się dzieją. Dlaczego nie wszystko jest ot tak na pstryknięcie palca? A my z kolei mam nadzieję, iż uda nam się to zrobić. Będziemy starali się zrozumieć młodzież, dlaczego oni by chcieli na to pstryknięcie palca i dlaczego czasami zdają się nie słuchać tego, co do nich mówimy. Aczkolwiek już doświadczenie mi pokazało wieloletnie pracy z młodzieżą, iż słuchają.
W opinii specjalistów, wpływ na decyzję młodzieży o pozostaniu w Częstochowie i wiązanie z tym miastem swojej przyszłości ma bez wątpienia poziom i możliwości kształcenia po szkole średniej. Stąd obecność na spotkaniu przedstawicieli Uniwersytetu Jana Długosza. Jednym z nich była Prodziekan ds. Kształcenia i Spraw Studenckich Wydziału Nauk Ścisłych, Przyrodniczych i Technicznych dr inż. Karolina Grabowska:
– Jako uniwersytet zdecydowanie chcemy, żeby to miasto było miastem uniwersyteckim, akademickim. Chcemy, żeby miasto przyciągało tutaj studentów, dlatego iż uniwersytet jest uniwersytetem klasycznym. Mamy tak samo dobrą ofertę kształcenia, jak inne uniwersytety klasyczne, choćby w większych miastach. I chcemy, żeby młodzi ludzie poznawali tą ofertę kształcenia, ale również żeby wiedzieli, jak nasi studenci spędzają wolny czas, jak działają w różnych kołach naukowych, jak organizują Juwenalia i zachęcamy zawsze młodych ludzi, żeby się angażowali również w to społeczne życie uniwersytetu, bo ono jest równie ważne jak kształcenie i nauka, a nasza oferta dydaktyczna jest bardzo bogata i z roku na rok mamy nowe kierunki studiów, współpracujemy z regionalnymi i ogólnopolskimi przedsiębiorcami, którzy chętnie naszych studentów przyjmują na praktyki. Takie spotkania pomagają nam odpowiedzieć na potrzeby tych młodych ludzi, tym bardziej, iż ja też kiedyś stałam przed takim wyborem. Zostałam w Częstochowie, ukończyłam Inżynierię Bezpieczeństwa na Wydziale, w którym teraz jestem prodziekanem i teraz ja staram się, żeby te studia odpowiadały na zapotrzebowanie tych młodych ludzi, a z drugiej strony, żeby były odpowiedzią dla regionalnego rynku pracy.
Politechnikę Częstochowską reprezentował prof. dr hab. inż. Sebastian Mróz, Dziekan Wydziału Inżynierii Produkcji i Technologii Materiałów:
– Chcemy pokazać przyszłość, która stoi przed kierunkami związanymi z naukami technicznymi, czyli z inżynieryjnymi. No bo wiadomo, iż bez technologii nie ma przyszłości, nie ma rozwoju. A my jako Politechnika, mój wydział, który reprezentuję wpisuje się w ten trend kierunkami, tym co robimy, współpracą z przemysłem. No myślę, iż jesteśmy w stanie zachęcić młodych adeptów nauk technicznych do tego, aby przyszli na naszą uczelnię. Przede wszystkim słuchamy biznesu, jakie ma oczekiwania. Nie możemy oferować młodym, nie możemy oferować biznesowi kierunków, takich przedmiotów, jak były 20-30 lat temu. Wiadomo, świat idzie z postępem. Adept nauk technicznych nie tylko musi znać podstawy nauk inżynieryjnych, ale musi równie dobrze znać się i na przedsiębiorczości, i na zarządzaniu. Także my to wszystko łączymy i w nasze kierunki techniczne wplatamy to, co oczekuje od nas biznes.
Bez wątpienia najważniejszy głos w dyskusji podczas spotkania mieli ludzie młodzi, jeszcze uczniowie, ale już niedługo studenci lub pracownicy. Jak powiedział Sebastian Pochyła z V klasy Zespołu Szkół Ekonomicznych w Częstochowie, w Częstochowie niektóre kwestie związane z rynkiem pracy w naszym mieście powinny się zmienić na korzyść młodych ludzi:
– Przede wszystkim mam nadzieję, iż Częstochowa będzie się rozwijać i wyjdziemy z trochę kiepskiej sytuacji, o ile chodzi o rynek pracy. Nie wiem, czy będę akurat ja zostawał w Częstochowie, ale wiem, iż wielu moich przyjaciół chce zostać i liczę, iż będą mieli okazję na to, żeby mieć tutaj godną pracę, która będzie odpowiadała ich kwalifikacjom. Przede wszystkim powinniśmy może nie obniżyć standardy, ale sprawić, żeby rynek pracy był przystępny dla młodych ludzi, ponieważ wymagania są wysokie, o ile chodzi o doświadczenie i inne tego typu rzeczy. Młodzież nie ma jak zrobić tego właśnie doświadczenia, ponieważ nie ma jak znaleźć pracy, bo każda wymaga jakichś kwalifikacji.
Wtorkowe spotkanie było drugim z cyklu spotkań. Pierwsze odbyło się 24 września br. w Panorama Business Park i również cieszyło się dużym zainteresowaniem młodzieży oraz przedstawicieli częstochowskiego i regionalnego businesu.
