Jak na wyspę, to na Żytnią. Jak do sąsiadów, to tam - blisko i bez tłumów
Zdjęcie: Młyn wodny na Wyspie Żytniej, Słowacja. fot. archiwum prywatne
Może nie ma palm i tropikalnych owoców zbieranych wprost z drzewa, nie ma też oceanu, ani choćby morza, ale wyspa jest. I to jaka! Otoczona wodami Dunaju! A nie wiem jak wy, ale ja na sam dźwięk tej nazwy...










