Los kierunku lekarskiego w Nowym Sączu pod znakiem zapytania, ale uczelnia mobilizuje siły

miastons.pl 8 godzin temu

Polska Komisja Akredytacyjna po ponownej ocenie podtrzymała negatywną opinię o kierunku lekarskim w Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu. To cios dla młodego kierunku, który wystartował zaledwie rok temu. Uczelnia oficjalnie zapowiada złożenie odwołania.

Jak potwierdził w rozmowie z Radiem Kraków rzecznik uczelni Tomasz Zacłona, główne zastrzeżenia komisji – choć nieujawnione w szczegółach – dotyczyły przede wszystkim kwestii kadrowych i infrastrukturalnych. Uczelnia nie traci jednak nadziei.

Możemy potwierdzić: Polska Komisja Akredytacyjna wydała negatywną ocenę kierunku lekarskiego, który jest realizowany w Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu. Mamy oczywiście możliwość odwołania się od tej decyzji, a raczej poproszenia o ponowną ocenę programową tego kierunku. Zrobimy to w ciągu dwóch tygodni. W naszej opinii zrobiliśmy bardzo dużo – poinformował Zacłona.

Decyzja PKA praktycznie zamyka drogę do rekrutacji na rok akademicki 2025/2026. Kierunek lekarski może zniknąć z sądeckiej uczelni po zaledwie jednym roczniku – w tej chwili studiuje na nim 25 osób, które rozpoczęły naukę w 2023 roku.

Oznacza to, iż ambitny projekt kształcenia lekarzy w Nowym Sączu, który od początku budził duże zainteresowanie i nadzieje lokalnej społeczności, znalazł się na krawędzi. Los kierunku zależy teraz od wyniku odwołania i ewentualnej ponownej oceny komisji.

Decyzja Polskiej Komisji Akredytacyjnej budzi pytania, których nie sposób pominąć. Dlaczego w kraju z chronicznym deficytem lekarzy – gdzie na 1 000 mieszkańców przypada zaledwie 2,3 lekarza – blokuje się rozwój kierunku, który ma potencjał, by zasilić system ochrony zdrowia nowym pokoleniem medyków? Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu inwestuje miliony złotych w infrastrukturę, uruchomiła już nowoczesne prosektorium, a kadra – jak deklaruje uczelnia – jest systematycznie wzmacniana. Czy w tej sytuacji nie warto postawić na wsparcie i partnerskie podejście zamiast rygorystycznej blokady? Pytania te kierowane są nie tylko do PKA, ale również do Ministerstwa Nauki i Zdrowia. Stawką jest nie tylko przyszłość jednego kierunku, ale także szansa dla całego regionu i młodych ludzi, którzy chcą leczyć – właśnie stąd, z Nowego Sącza.

Źródło: Radio Kraków
Fot.: ANS Nowy Sącz

Idź do oryginalnego materiału