.
Egzemplarz książki otrzymałam od wydawnictwa w zamian za recenzję.
Wydawnictwo nie miało wpływu na treść i formę recenzji.
Książka "Miejscy szpiedzy. Misja Manhattan" to piąty tom
szpiegowskiej serii* dla nastolatków "Miejscy szpiedzy" Jamesa Pontiego.
Szybkiej, rewelacyjnej, oszałamiającej, wciągającej serii o młodych szpiegach.
Super inteligentnych nastolatkach o nieprzeciętnych zdolnościach i umiejętnościach.
Uwielbiam tę serię, uwielbiam tych bohaterów!
Wszystkie tomy trzymają bardzo wysoki poziom
Połyka się je w całości, pędzi razem z bohaterami,
by rozwiązywać sprawy, ratować sytuacje / ludzi / świat.
A pod powłoczką sensacyjnych wydarzeń kryją się...
współdziałanie, troska i przyjaźń.
I tym razem jest tak samo!
I znów jestem zachwycona!
I biję brawa autorowi!
Miejscy szpiedzy zostają zaangażowani w działania młodych aktywistów
związanych z globalnym ociepleniem i ochroną środowiska.
Ale gdy jednemu z nich udaje się zapobiec skutkom wybuchu bomby,
sprawa wcale nie wydaje się zakończona.
Kto tak naprawdę był celem zamachu?
Komu tak naprawdę na czym zależy?
I kiedy będzie ciąg dalszy?
Nastoletni bohaterowie z pomocą dorosłych podejmują śledztwo.
Mają swoje nieprzeciętne umysły oraz komputer o niezwykłej mocy.
Mają hipotezy, wrodzone i wyćwiczone umiejętności, mają siebie.
Są skuteczni, choćby gdy muszą improwizować.
Są coraz bardziej zżyci i coraz zabawniejsi.
W tym tomie po raz pierwszy ma szansę wykazać się nowy członek zespołu - Kair.
Te tomy się połyka w całości!
Autor jest mistrzem pióra, tempa i napięcia.
I drugiego dna :-)
Baaardzo gorąco polecam!
Za książkę dziękuję wydawnictwu Dwukropek
* Poprzednie tomy to:
"Miejscy szpiedzy. Miasto świateł"
"Miejscy szpiedzy. Złote Wrota"
"Miejscy szpiedzy. Zakazane miasto"
"Miejscy szpiedzy. Miasto umarłych"
