Nauczyciele szkół specjalnych z powiatu skarżyskiego protestują przeciwko obniżeniu dodatku za trudne i uciążliwe warunki pracy. Taką propozycję złożyły władze powiatu, tłumacząc się koniecznością oszczędności.
Na terenie powiatu skarżyskiego działają trzy placówki dla dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, pracuje w nich około 220 nauczycieli, wychowawców i opiekunów. W zależności od wykonywanej pracy przysługuje im dodatek za trudne i uciążliwe warunki pracy. Propozycja powiatu obniża ten dodatek o połowę, co w przypadku nauczyciele dyplomowanego oznacza prawie tysiąc złotych miesięcznie mniej.
Wicestarosta skarżyski Katarzyna Bilska argumentuję tę decyzję koniecznością cięć budżetowych, zmiana ma przynieść około 2,5 mln zł oszczędności w kasie powiatu.
– w tej chwili dokładamy do trzech szkół specjalnych ponad 9 milionów złotych rocznie, podczas gdy liceom i technikom musimy dołożyć po około milionie złotych na funkcjonowanie. o ile nie zdecydujemy się teraz na wprowadzenie oszczędności, konieczne będą bardziej radykalne działania, czyli np. łączenie placówek czy ograniczenie naboru do klas pierwszych. w tej chwili 30 procent uczniów w szkołach specjalnych to dzieci spoza naszego powiatu, nie będziemy mogli więc ich przyjąć. Nie będą też możliwe inwestycje w szkoły, a przypomnę, iż prowadzimy prace przy Branżowym Centrum Umiejętności czy modernizujemy infrastrukturę sportową przy naszych szkołach. Decyzja o obniżeniu dodatków nie jest ostateczna, o ile dostaniemy większe pieniądze z budżetu państwa, a są takie zapowiedzi, wtedy wrócimy do rozmów o podniesieniu tych dodatków.
Przeciwko obniżeniu stawek protestują nauczyciele i związki zawodowe zrzeszające tę grupę zawodową. Grażyna Nowak, przewodnicząca skarżyskiego oddziału ZNP, podkreśla, iż praca nauczycieli w szkołach specjalnych jest znacznie trudniejsza, niż ich kolegów w zwykłych placówkach.
– Nauczyciele spotykają się agresją ze strony uczniów, a przecież muszą zapewnić im bezpieczeństwo, więc sami są często ofiarami szturchnięć czy pobić. Poza pracą dydaktyczną opiekujemy się dziećmi w każdym aspekcie fizjologicznym. Nauczyciele szkół specjalnych są doskonałymi specjalistami w swojej dziedzinie, mają ukończonych wiele szkoleń i kursów, które czynią z nich wysoko wykwalifikowanych fachowców, a do tego podchodzą do pracy z wielką empatią. Niejednokrotnie z własnych środków zapewniają dzieciom pomoce dydaktyczne, organizują wolny czas czy poszukują możliwości pozyskania dodatkowych pieniędzy na prowadzenie szkoły. Naszym zdaniem, a wypowiadam się w imieniu wszystkich związków zawodowych działających w naszych szkołach, obniżenie dodatków wpłynie niekorzystnie na nauczycieli. Dodam, iż subwencja oświatowa na uczniów w szkołach specjalnych jest na tyle wysoka, iż powinna pokrywać ich pełne utrzymanie.
Decyzja w sprawie obniżenia dodatków za trudne i uciążliwe warunki pracy dla nauczycieli szkół specjalnych ma zapaść podczas najbliższej sesji rady powiatu skarżyskiego, a ta odbędzie się w czwartek.