Nie od dziś wiadomo, iż wobec Wikipedii warto mieć ograniczone zaufanie. Choć często bywa pomocna, należy pamiętać, iż zawarte w tym serwisie informacje nie zawsze muszą być prawdziwe. Dowodem na to jest przede wszystkim głośne oszustwo, do którego doszło w 2004 roku. Wówczas w Wikipedii pojawiła się strona poświęcona Henrykowi Batucie - historycznej postaci, która z czasem wywołała potężne zamieszanie. Po ponad roku wyszło jednak na jaw, iż jest jedynie dziełem wyobraźni grupy działającej pod nazwą "Armia Batuty". Wszystko zaczęło się od warszawskich ulic.
REKLAMA
Zobacz wideo To może być największe oszustwo w historii skoków. Mamy dowody
Posłużyli się Wikipedią i oszukali całą Polskę. Tak powstał słynny Henryk Batuta
Wiele lat temu grupa znajomych podróżowała po Warszawie. Zwrócili wówczas uwagę na to, iż w nazwach ulic umieszczane są różne, często kontrowersyjne nazwiska. W pewnym momencie wjechali na ulicę Batuty na Służewie, gdzie zrodził się pomysł na - jak się później okazało - jedno z największych oszustw internetowych. Stworzyli fikcyjną postać, która nazywała się Henryk Batuta i rzekomo była inspiracją do umieszczenia takiej ulicy w stolicy naszego kraju. 8 listopada 2004 roku informacja o fikcyjnym komuniście wymyślonym przez grupkę prowokatorów została umieszczona w Wikipedii. Napisano, iż urodził się w 1897 roku w Odessie jako Izaak Apfelbaum, a zmarł w 1947 roku w trakcie walk z UPA pod Ustrzykami Górnymi. Działacz miał być członkiem KPP, uczestnikiem wojny domowej w Hiszpanii oraz więźniem obozu w Berezie Kartuskiej.
Uczestnik wojny domowej w Rosji, po powrocie do kraju członek Komunistycznej Partii Polski. Na mocy partyjnych wyroków organizował zabójstwa tajnych współpracowników policji politycznej, których wykonawcą był m.in. Wacław Komar. Sprawa ta wyszła na jaw dopiero w latach 50. W latach 1934-1935 więzień Berezy Kartuskiej, później na emigracji. Uczestnik wojny domowej w Hiszpanii. W czasie II wojny światowej w ZSRR od 1943 członek Związku Patriotów Polskich, major Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zginął w 1947 pod Ustrzykami Górnymi w starciu z UPA
- brzmiała treść artykułu w Wikipedii, cytowanego przez portal Komputer Świat. Do tekstu dołączono choćby fikcyjne zdjęcie Batuty, a wzmianki o nim zaczęły pojawiać się także w innych artykułach czy na stronach nawiązujących do historycznych wydarzeń. Google wskazywało na ponad 800 wyników dla hasła "Henryk Batuta". W jego istnienie wierzono przez około 15 miesięcy. Dopiero w styczniu 2006 roku po raz pierwszy zgłoszono artykuł do usunięcia, a później "Gazeta Wyborcza" dotarła do grupki przyjaciół, która przyjęła nazwę "Armia Batuty".
Aż strach pomyśleć, do ilu wypracowań i prac magisterskich mógł w ciągu tych 15 miesięcy trafić Henryk Batuta. Młodzi ludzie masowo korzystają z internetu, ale nikt nie uczy ich, jak weryfikować informacje. Co więcej, sami nauczyciele rzadko sprawdzają wiarygodność informacji, które uczniowie wydobyli z sieci. Ubocznym efektem naszej prowokacji było dowiedzenie, jak łatwo nabrać internautów
- komentował wówczas pracownik naukowy, jeden z członków "Armii Batuty", cytowany przez Wyborczą.
Tak "Armia Batuty" dokonała największej mistyfikacji w historii. Była "skrupulatnie przemyślana"
Jak wskazywali autorzy profilu Henryka Batuty, w tamtych czasach uważano, iż wszystko, co zostało wypowiedziane w telewizji bądź umieszczone w internecie, "musi być prawdziwe". Wikipedyści zorientowali się jednak, iż coś jest nie tak dopiero po drugim zgłoszeniu, które nastąpiło na początku lutego 2006 roku. Był to początek burzliwej dyskusji na temat postaci Henryka Batuty. Szukano dowodów na istnienie tego człowieka. Odwiedzono choćby ulicę Batuty - wtedy fałszerstwo wyszło na jaw. Artykuł o fikcyjnym komuniście został skasowany 5 lutego 2006 roku. Jak wyjaśniła "Gazeta Wyborcza", hasło zostało oficjalnie usunięte. Wtedy padła propozycja, aby utworzyć nowe - "Henryk Batuta, czyli największy hoax w historii polskiej Wikipedii".
Sprawdź również: Odwiozła dziecko do szkoły. Dostała 26 punktów karnych i 3,9 tys. zł mandatu
Mistyfikacja się udała po pierwsze dlatego, iż została skrupulatnie przemyślana. Po drugie dlatego, iż przy korzystaniu z internetu - podobnie wtedy, jak i dziś - często nie sprawdzamy faktów
- wyjaśniali członkowie grupy na łamach GK. Jimmy Wales, założyciel Wikipedii, potwierdził te słowa. W wywiadzie dla "Dziennika" wyznał, iż "artykuł utrzymał się tak długo, ponieważ był bardzo przekonujący". "Armia Batuty" postanowiła pozostać anonimowa, zapowiadając, iż Henryk Batuta nie jest ich ostatnim dziełem. w tej chwili jednak takie działania nie byłyby już tak łatwe do wykonania. Niegdyś każdy mógł edytować informacje zawarte w Wikipedii, bez dodatkowych weryfikacji. Dzisiaj wszystko funkcjonuje inaczej.
Źródła: wyborcza.pl, noizz.pl, komputerswiat.pl, pl.wikipedia.org
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.