Nowy system rekrutacji? MEN ma plan, który zmieni wszystko

Rekrutacja do szkół średnich od lat budzi emocje wśród uczniów, rodziców i nauczycieli. Z roku na rok pojawiają się nowe wyzwania, a system, z którego korzystają szkoły, coraz częściej staje się źródłem frustracji. Teraz Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiada zmiany, które mają odpowiedzieć na narastające problemy. Co dokładnie planuje resort? Szczegóły budzą duże zainteresowanie.

fot. Warszawa w Pigułce

MEN szykuje zmiany w rekrutacji do szkół średnich. Koniec z chaosem?

Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiada reformę systemu rekrutacyjnego do szkół ponadpodstawowych. Powodem są narastające problemy zgłaszane przez dyrektorów, nauczycieli i rodziców – w tym brak kompatybilności między używanymi przez placówki systemami informatycznymi. Uczniowie blokują miejsca, a szkoły gubią się w danych. Czy wreszcie nadchodzi cyfrowy porządek?

Blokowanie miejsc i podwójne rekrutacje

W obecnym systemie rekrutacji każda szkoła korzysta z innego, często komercyjnego oprogramowania. Brakuje centralnej bazy i wspólnego interfejsu, co oznacza, iż szkoły z sąsiednich powiatów nie mają wglądu w aplikacje składane przez uczniów do innych placówek. W efekcie kandydaci blokują miejsca w kilku szkołach jednocześnie, a część wolnych miejsc pozostaje niewykorzystana. Posłanka KO Dorota Marek alarmuje, iż prowadzi to do zamieszania i braku przejrzystości, a także obniża efektywność procesu rekrutacyjnego.

Czy powstanie jeden system dla wszystkich?

MEN zapowiada działania naprawcze. W odpowiedzi na interpelację wiceminister Katarzyna Lubnauer przypomniała, iż w tej chwili każdy uczeń może aplikować do trzech szkół w różnych powiatach. Zapowiedziała jednak, iż ministerstwo pracuje nad rozwojem nowoczesnych narzędzi informatycznych, w tym cyfrowych podpisów i nowych funkcji wspierających rekrutację.

Rozważana jest integracja przyszłego systemu rekrutacyjnego z elektronicznym dziennikiem ucznia, portalem do wyboru rozszerzeń maturalnych oraz platformą prezentującą wyniki egzaminów. Wszystko po to, by stworzyć jednolity i nowoczesny system, który uprości procesy organizacyjne w szkołach i ułatwi życie uczniom oraz ich rodzicom.

Nowy system już w budowie

Na bazie Systemu Informacji Oświatowej (SIO) powstał Krajowy System Danych Oświatowych (KSDO). Jak podkreśla MEN, jego dalszy rozwój ma zapewnić interoperacyjność między wszystkimi bazami danych oświaty. W praktyce oznacza to możliwość automatycznej wymiany danych i koniec z wielokrotnym wprowadzaniem tych samych informacji. KSDO ma stać się podstawą nowoczesnego i zintegrowanego systemu rekrutacji, który uporządkuje edukacyjną biurokrację i zakończy problem z blokowaniem miejsc.

Na razie nie wiadomo, kiedy nowy system miałby wejść w życie, ale kierunek zmian jest jasny – cyfryzacja i centralizacja procesów rekrutacyjnych mają być fundamentem przyszłej edukacji w Polsce.