W środę 14 maja wszyscy Polacy dostali informację o uruchomieniu procedury Child Alert po zaginięciu 11-letniej Patrycji z Dziewkowic. Nie była to jedyna dziewczynka, która tego dnia znalazła się w poważnym niebezpieczeństwie.
Wstrząsający atak na dziecko
Krakowscy policjanci ujawnili właśnie, iż w tym samym czasie próbowano porwać uczennicę jednej ze szkół w gminie Krynica-Zdrój. Do nieszczęścia nie doszło tylko dlatego, iż dziewczynka wiedziała, jak się zachować. Problem w tym, iż nie jest to u nas norma, dlatego policjanci proszą rodziców, by uczyli swoje dzieci podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Podstawowa zasada jest taka – nie ufaj nieznajomym. Dziewczynka zastosowała się do niej perfekcyjnie. Gdy zatrzymał się obok niej bus, a jadąca nim para zaproponowała podwózkę do domu, odmówiła. A gdy mężczyzna wysiadł i próbował ją wciągnąć do auta, zaczęła krzyczeć i szarpać się. To pomogło – wyrwała się napastnikowi i uciekła. A gdy już była bezpieczna, poszła do najbliższego gospodarstwa, opowiedziała o tym, co się stało i poprosiła o wezwanie policji.
Rozsądne zachowanie dziewczynki nie tylko uchroniło ją przed porwaniem, ale też pomogło w złapaniu napastników. Kobietę i mężczyznę zatrzymano dwa dni później w okolicy Lublina, ponad 300 kilometrów od miejsca ataku. "Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego mieszkańcy Lubelszczyzny – kobieta i mężczyzna, usłyszeli od prokuratora zarzut usiłowania uprowadzenia małoletniej, w tym mężczyzna dodatkowo zarzuty zmuszania jej do określonego zachowania i naruszenia nietykalności cielesnej. Za te przestępstwa grozi im kara do 5 lat więzienia" – poinformowali prowadzący śledztwo policjanci.
Mówcie o tym swoim dzieciom
Porwania dzieci wbrew pozorom nie są w Polsce przestępstwem rzadkim. Co roku dochodzi do ponad 2000 zaginięć. W przypadkach młodszych dzieci zwykle są to tzw. porwania rodzicielskie, czyli sprawcą jest jeden z rodziców. Ale nie brakuje też uprowadzeń przez osoby obce, które wykorzystują to, iż dziecko nie jest pilnowane, oddala się od domu czy szkoły, a do tego jest ufne wobec nieznajomych.
Właśnie dlatego policjanci, którzy aresztowali parę porywaczy, mają szczególną prośbę do rodziców i opiekunów. "Aby zwiększyć świadomość dzieci o tego typu zagrożeniach, zwracamy się z apelem do rodziców i nauczycieli, aby rozmawiali i przypominali dzieciom podstawowe zasady bezpieczeństwa. Tłumaczyli, na co zwrócić uwagę i jak trzeba się zachować, aby być bezpiecznym. Należy także pamiętać, by w razie jakichkolwiek niepokojących sytuacji niezwłocznie poinformować policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112" – napisali. Ten apel warto wziąć sobie do serca szczególnie teraz. Zbliżają się bowiem wakacje, a co roku to właśnie latem jest najwięcej porwań i zaginięć dzieci.