Panelliners – AK-Interactive

kfs-miniatures.com 7 godzin temu

Panelliners

AK-Interactive

Na adres redakcji dotarła tajemnicza paczka od AK-Interactive. Tajemnicza paczka z wielkim napisem “THANKS”. Nie wiem, za co nam dziękują… może za całokształt? W każdym razie – otwieramy.

W środku sześć, słownie sześć, mniejszych pudełeczek. W każdym z nich buteleczka z nowej linii Precision Panel Liners od AK Interactive. Cała świeżo wypuszczona paleta. Dlaczego je dostaliśmy? Do testów i recenzji powiecie? no trochę tak, ale nie do końca… O tym może na końcu.

No dobrze, co mamy w tej magicznej paczuszce? Sześć pudełek, a w nich sześć małych buteleczek.


Buteleczki mają estetyczny design, dużą nakrętkę i nowe logo linii.


Wyglądają porządnie – i różnią się od poprzedniej serii, która stylistycznie mocno przypominała buteleczki od Tamiya Extra Thin. Zresztą Tamiya swoje Panel Linery też pakuje w podobne opakowania.

Po odkręceniu buteleczki trafiamy na coś naprawdę obiecującego: pędzelek. Supercienki, bardzo precyzyjny, aż człowiek ma wrażenie, iż tym to można by zrobić retusz Mona Lisy.

Dla porównania – stare, wiekowe Panel Linery AK z poprzedniej edycji… cóż, z precyzją miały tyle wspólnego, co mysz komputerowa z myszą polną. Ich pędzelek to była bardziej szczotka, niż narzędzie do finezji.

Mówiłem, iż to nie będzie typowa recenzja chemii, ale głupio byłoby nie spróbować chociaż jak się z tym produktem pracuje. Nowe Panel Linery od AK postanowiłem sprawdzić w dwóch testach: jak sobie radzą na powierzchni matowej i błyszczącej.

Test pierwszy: powierzchnia błyszcząca

Mam kawałek skrzydła pomalowanego na srebrno i zalakierowanego na wysoki połysk. Panel Liner nakłada się świetnie – pędzelki są naprawdę wygodne i dają dużą kontrolę. Sama farba ma inny zapach niż klasyczne washe od AK. Bardziej przypomina to, co oferuje Modellers World. Czy AK zmieniło rozcieńczalnik? Możliwe.

Po nałożeniu panel linera odczekałem kilkanaście minut i przetarłem. Efekt? Panelowanie jest widoczne, powierzchnia nabiera głębi, ale nie ma tej nachalności typowej dla olejnych washów. Delikatnie, estetycznie – jak porządny garnitur: robi robotę, ale nie krzyczy „patrz na mnie!”.

Test drugi: powierzchnia matowa

Tu zaczynają się schody — przynajmniej historycznie. Panel Linery Tamiya i stare AK zawsze gryzą się z powierzchniami matowymi. Wgryzają się w farbę, czasem nie dają się usunąć, generalnie robią cuda na kiju (i żadna z tych cudowności najczęściej nie jest mile widziana).

Na test poszedł kawałek modelu Corsaira od Tamiya. Pociągnąłem panel linerem po wystających elementach i starłem po chwili.

Ku mojemu zaskoczeniu — nic się nie wgryzło, farba nie została naruszona, efekt wyglądał dobrze. Inny niż wash, bardziej subtelny, ale do szybkiej pracy bardzo fajny.

No dobrze — to jaki werdykt?

Po tak krótkim teście trudno wydać jednoznaczną opinię, choć pierwsze wrażenia są zdecydowanie pozytywne. Nowa linia panel linerów wydaje się mieć tę zaletę, iż dla doświadczonych modelarzy ( jak łatwo sprawdzić autorzy warsztatów na naszym portalu uzywali panel linerów wcale często) może być narzędziem do precyzyjnych, punktowych zastosowań w weatheringu. Z kolei dla początkujących modelarzy może stać się szybkim, efektownym i przede wszystkim bezpiecznym pierwszym krokiem w stronę pełnoprawnych modeli, a nie pokolorowanych zabawek.

Oczywiście recenzując ten produkt wypadałoby sprawdzić jeszcze kilka innych sposobów zastosowań, ale to najlepiej sprawdzić samemu – na jakiś warsztatach może?
No bo właśnie, piszemy dzisiaj o tym produkcie w sposób skrótowy bo jesteśmy tylko pośrednikiem. Bo cały ten zestaw chemii modelarskiej trafi niedługo do modelarni Siedlisko w podwielickim Podłężu.

AK Interactive – za naszym pośrednictwem – wspiera tym samym młodych, lokalnych modelarzy. I to jest super.

Takich ludzi nam trzeba. Takich, którzy prowadzą zajęcia modelarskie, dla starych i dla młodych. Oraz dla takich, którzy te działania wspierają.

Karol Konwerski

P.S.1 Panel linerów AK interactive, które sam sobie kupiłem użyje pewnie nie raz więc po szczegóły zapraszam na Facts in Scale

P.S.2 jeżeli podoba Ci się co piszę i pokazuje tutaj i chciałbyś mieć pewność iż nigdy nie zabraknie mi cienkiego kleju, możesz kupić mi kawę (bo chwilowo kleju ci u mnie dostatek), w serwisie

Zestawy przekazane do recenzji przez AK-Interactive

Idź do oryginalnego materiału