Całe życie poświęciłem dzieciom, aż w końcu, w wieku 48 lat, odkryłem, czym naprawdę jest życie. Siedziałem na starym kanapie w naszym mieszkaniu w Krakowie, wpatrując się w wyblakłe tapety, których nie zmieniliśmy od dwudziestu lat. Moje dłonie, zniszczone latami prania, gotowania i sprzątania, leżały bezwładnie na kolanach. Byłem ojcem trójki dzieci, mężem, który zawsze […]