Przyszłość szkoły w Żyrowej pod znakiem zapytania. realizowane są rozmowy i konsultacje

doxa.fm 8 godzin temu
Foto: Radio Doxa WN

Czy Publicznej Szkole Podstawowej w Żyrowej w gminie Zdzieszowice grozi likwidacja? Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, ale sprawa jest w toku. Władze samorządowe nie ukrywają, iż problemem jest niż demograficzny. Planami zaniepokojeni są mieszkańcy trzech sołectw, z których dzieci uczęszczają do podstawówki w Żyrowej. W sali miejscowej OSP zorganizowano spotkanie w tym temacie.

– To jest normalnie nonsens, żeby tę szkołę zamknąć. Tyle lat ta szkoła służyła i służy dalej. Jest po remoncie, na górze jest takie muzeum. Nauczycieli zawsze mieliśmy fajnych, dzieci lubiły i lubią dalej uczęszczać tam na lekcje. W tej chwili jest mniej dzieci niż kiedyś, ale do naszej szkoły uczęszczają dzieci z Oleszki, Jasiony i Żyrowej. Raz jest trochę mniej, raz jest trochę więcej. Myślę, iż z biegiem czasu to się znów wszystko tak uzupełni – uważa Barbara, mieszkanka sołectwa.

– Przez 30 lat uczę w szkole w Żyrowej. Przez ten okres wielokrotnie zmierzyliśmy się z tym, iż nie było dzieci do pierwszej klasy. Za każdym razem dawaliśmy sobie radę. Rocznik, który wyszedł z ósmej klasy, to był właśnie taki rocznik. Skończyło szkołę dziesięcioro i wszyscy dostali się do tych szkół, które były ich pierwszym wyborem – mówi Judyta Grzyb.

– Wolimy taką naszą kameralną szkołę, niż szkoły w mieście. Tu jest wysoki poziom nauczania. Poza tym – na miejscu to jest na miejscu. Dziecko skończy lekcje, to albo samo przyjdzie, albo poczeka w świetlicy, a tak jednak jest uzależniony od autobusu, albo my musimy wsiadać w auto i jechać – dodaje Daria.

– Fajna mała szkoła. Kolegów mam dużo. Chciałbym, żebyśmy zostali tak jak jesteśmy. Jest mało ludzi i nie ma aż takiego zamieszania, jak w takich dużych szkołach. Jak szkoła nie jest na miejscu, to dojazd będzie dłuższy na pewno, więc lepiej jakby ta szkoła została – podkreśla Karol, jeden z uczniów szkoły w Żyrowej.

– Podjęcie tego tematu to są ciężkie sprawy. Dla mnie też bardzo trudne. W mojej ocenie sprawa powinna być podjęta już kilka lat temu. Musimy popatrzeć na to, co nas czeka. Niż demograficzny, który się zbliża, od tego nie uciekniemy. 56 urodzeń w zeszłym roku, 5 szkół podstawowych w gminie. Musimy się temu przyglądać. Nie jest tak, iż podjęliśmy jakąś decyzję ostateczną. Miało się zacząć od konsultacji społecznych. Niestety poleciało to swoją drogą, innymi torami. Mieliśmy plan na to, żeby porozmawiać najpierw z mieszkańcami, a potem oceniać, co będzie, ale musieliśmy znać też głos komisji. Na tę chwilę żadnych decyzji o zamknięciu szkoły nie ma – zapewnia Sylwester Gidel, burmistrz Zdzieszowic.

– Niedobrze się stało, iż sprawy wyszły przed tym, co było zamierzone, czyli przed konsultacjami społecznymi. To nie było głosowanie na temat zamknięcia szkoły, tylko każdy z radnych na komisji przedstawił swoją opinię po tym, jak zapoznaliśmy się z audytem oświaty. Żadna decyzja jeszcze nie zapadła drastyczna, iż coś zamykamy. Na razie rozmawiamy, analizujemy wszystkie za i przeciw – podkreśla Marek Skóra, przewodniczący Rady Miejskiej w Zdzieszowicach.

– Mam nadzieję, iż znajdą się i są ludzie mądrzy, decyzyjni, przede wszystkim rozumiejący aspekty społeczne, etyczne, moralne, nie tylko patrzący na liczby i tabelki. Nas ta informacja bardzo wszystkich zszokowała. Nie umiemy się z nią pogodzić do teraz. Szkoła w tej chwili ma 107 uczniów, pracujemy w 8 oddziałach.
Średnio mamy klasy od 17 uczniów na przykład w drugiej klasie, po dziesięcioro w innych klasach. Szkoła jest bardzo mocno usytuowana w kulturze trzech sołectw w gminie. Osiągamy rok w rok, już ileś lat z kolei, najwyższe wyniki w egzaminach ósmoklasisty w gminie, powiecie i w województwie często też przekraczamy wyniki. Do końca będę wierzyć, iż w decydującym momencie adekwatnie decyzje zapadną na korzyść naszej szkoły – mówi Katarzyna Jajuga, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej im. Stanisława Rosponda w Żyrowej.

Władze gminy zapewniają, iż w tej sprawie prowadzone będą konsultacje społeczne. Dopiero później uchwałą zajmą się radni. jeżeli uchwała o zamiarze likwidacji placówki zostanie podjęta konieczna jest także opinia kuratora oświaty oraz związków zawodowych.

Dodajmy, iż podobna sytuacja dotyczy szkoły w Januszkowicach.

Sylwester Gidel, mieszkańcy, uczniowie, Katarzyna Jajuga:

Dłuższa relacja:
Mieszkańcy, uczniowie, Sylwester Gidel:

autor: Anna Kurc/WN

Idź do oryginalnego materiału