Pytanie na egzaminie zaskoczyło uczniów. Polonistka: "Tego nie było w informatorze"

mamadu.pl 2 godzin temu
Egzamin ósmoklasisty z języka polskiego zaskoczył nie tylko uczniów, ale i samych nauczycieli. Poloniści zwracają uwagę, iż jedno z poleceń różniło się formą od tych, które prezentowano w oficjalnych materiałach przygotowawczych CKE. – Takiego zadania nie było ani w informatorze, ani w arkuszach pokazowych – komentują.


Egzamin z języka polskiego zaskoczył polonistów


Egzamin ósmoklasisty w 2025 roku odbywa się między 13 a 15 maja. Pierwszego dnia uczniowie napisali sprawdzian z języka polskiego, a w kolejne dni podejmują się wyzwania, jakim jest matematyka i język obcy nowożytny. Po pierwszej części egzaminu i publikacji arkusza egzaminacyjnego na oficjalnej stronie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej zapytano ekspertów, czyli nauczycieli języka polskiego o to, jak oceniają zadania, które postawiono przed 8-klasistami.

Warto wspomnieć, iż przed egzaminem dyrektor CKE Robert Zakrzewski w rozmowie z Interia.pl przyznał, iż na egzaminie nie będzie "elementu zaskoczenia". Tymczasem po zakończeniu testu dla tego samego portalu wypowiedziała się polonistka i egzaminatorka, która przyznała, iż była zaskoczona konstrukcja niektórych zadań. Oczywiście wymagana na egzaminie wiedza nie była niczym szokującym, ale to, jak zostało sformułowanie jedno z zadań, już tak.

– Arkusz wydaje mi się trudny. To, co widzę, nie zgadza mi się z zapewnieniami dyrektora CKE, iż uczniowie nie będą zaskoczeni formą [...] Zaskakuje forma opowiadania – z grafiką, którą trzeba włączyć do fabuły. Zadania w takiej formie nie było ani w informatorze, ani w innych materiałach poglądowych przygotowanych przez CKE – przyznała polonistka w rozmowie z portalem.

Mowa tu o zadaniu 19, którego treść brzmi: "Wybierz jeden z podanych tematów i napisz wypracowanie. Temat 1. Napisz przemówienie, w którym przekonasz rówieśników, iż przyjaźń między dwiema osobami to rodzaj harmonii, która potrafi połączyć zupełnie różne charaktery. W argumentacji odwołaj się do wybranej lektury obowiązkowej oraz do innego utworu literackiego. Temat 2. Wyobraź sobie, iż spotkałeś bohatera jednej z lektur obowiązkowych. Podczas Waszej wspólnej przygody dokonał on czynu godnego podziwu. Napisz o tym opowiadanie. Wypracowanie powinno dowodzić, iż dobrze znasz wybranego bohatera. Elementem fabuły opowiadania uczyń sytuację przedstawioną na jednej z poniższych ilustracji".

Inne niż dotychczas polecenie


Nauczycielka zauważa, iż zmieniono tutaj formułę polecenia, bo w poprzednich latach jego konstrukcja była inna i skupiano się na wykazaniu znajomości wybranej lektury obowiązkowej. W tym roku zawężono tę wiedzę do konkretnego bohatera lektury, co bardzo zawęża pole manewru uczniom. Dodatkowo odwołanie do ilustracji zostało w taki sposób wykorzystane pierwszy raz.

– W realizacji tematu mamy więc 1) wspólną przygodę, 2) czyn godny podziwu, 3) włączenie do fabuły zdarzenia ukazanego na grafice, 4) dobrą znajomość bohatera. Bardzo dużo wymagań, które należy uwzględnić w pracy – podkreśla nauczycielka. Zaznacza też, iż zadanie jest interesujące jako forma ćwiczenia, ale może być zbyt trudne na egzamin. Ta sama polonistka przyznała, iż egzamin wysoko stawiał uczniom poprzeczkę i wielu z nich mogło uznać go za trudny.

– Zadanie z grafikami odnoszącymi się tematycznie do lektur obowiązkowych wydaje się przyjazne i grafiki są bardzo oczywiste, ale tu również wprowadzono modyfikację polegającą na tym, iż trzeba wskazać dwie grafiki nawiązujące do jednej lektury [...] To wygląda tak, jakby autorzy zadań chcieli je na siłę udziwnić – skomentowała nauczycielka. W podsumowaniu przyznała: – To wszystko sprawia, iż egzamin wydaje mi się trudny pod względem merytorycznym i przekombinowany pod względem formy.

Na egzaminie były też pytania o konkretną lekturę i w tym roku uczniowie musieli zmierzyć się z "Chłopcami z placu broni" Ferenca Molnara.

Źródło: wydarzenia.interia.pl


Idź do oryginalnego materiału