Myślałam, iż widziałam już wszystko...
"Myślałam, iż po tylu latach pracy w szkole już nic mnie nie zaskoczy. A jednak. Wchodzę ostatnio do klasy, patrzę na ławkę, a tam – żółta karteczka samoprzylepna, a na niej takie słowa: 'Zjedz śniadanie, bądź grzeczny, nie przeszkadzaj pani". Stałam nad tą ławką i przez moment serio nie wiedziałam, czy śmiać się, czy płakać.
Chłopak ma czternaście lat. Wysoki jak dąb, a mama dalej wysyła mu instrukcje, jakby miał pięć lat. Rozumiem troskę, serio. Też jestem mamą. Ale to już nie jest wiek, żeby przypominać dziecku, iż ma zjeść kanapkę i nie przeszkadzać nauczycielce. On nie jest w zerówce, tylko w ósmej klasie!
Zaczęłam się zastanawiać: a może to ja się czepiam? Może to tylko oznaka miłości? Może ta karteczka miała być takim ciepłym przypomnieniem, iż 'jestem z tobą, synku'? Ale potem spojrzałam na chłopaka. Wzrok spuszczony, policzki czerwone, koledzy ukradkiem chichoczą. On się nie czuł zaopiekowany. On się czuł jak dzieciak, z którego wszyscy się śmieją.
Dobra intencja, kiepski efekt...
Wiem, iż rodzice chcą dobrze. Chcą mieć pewność, iż dziecko nie zapomni śniadania, iż nie narozrabia, iż będzie grzeczne. Ale czy naprawdę kartka w stylu: 'Nie przeszkadzaj pani' to dobry pomysł w przypadku nastolatka? To nie brzmi jak troska. To brzmi jak kontrola. Jak brak zaufania. Jakby ten chłopak był jakimś rozrabiaką, co tylko
czeka, żeby coś zepsuć.
Rodzicom trudno jest odpuścić i dać dzieciom więcej swobody. Rozumiem to. Sama przez to przechodziłam. Ale jak nastolatek ma się nauczyć samodzielności, odpowiedzialności,
skoro mama przypomina mu rano, żeby się grzecznie zachowywał? To nie pomaga. To odbiera mu szansę, żeby coś sam przeżył, coś schrzanił, a potem się czegoś nauczył.
Ta żółta karteczka została mi w głowie do końca dnia. Może i była śmieszna, ale bardziej – smutna. Bo była jak małe lustro, w którym odbiło się coś większego. Brak zaufania. Lęk.
Trzymanie dziecka na krótkiej smyczy. Tylko pytanie: jak nasze dzieci mają dorosnąć, jeżeli im na to nie pozwolimy?".
(Imiona bohaterów zostały zmienione).