Słowa chłopców na placu zabaw to przykry przykład ksenofobii. Uczymy tego od małego

mamadu.pl 6 godzin temu
Ksenofobia to cecha wciąż obecna w wielu polskich domach – i niestety coraz częściej przekazywana dzieciom. Wpis z Threads pokazuje, iż już kilkulatki potrafią powtarzać hasła pełne nienawiści. A przecież to dorośli uczą je tego, jak traktować drugiego człowieka – i to od rodziców zależy, czy wychowają je na otwarte, empatyczne osoby.


Ksenofobia to cecha sporej części Polaków


Żyjemy w trudnych czasach. Nie tylko dlatego, iż świat wokół nas bywa nieprzewidywalny, ale także dlatego, iż coraz częściej dzielimy się na "my" i "oni".

Polacy – choćby w jednej rodzinie czy grupie znajomych – różnią się dziś mocno w poglądach, co było doskonale widać na przykładzie ostatnich wyborów prezydenckich.

Widać to przy wyborach, w rozmowach o polityce, w komentarzach w internecie. Niestety coraz częściej widać to też na placach zabaw czy w przedszkolu.

Na Threads pojawił się ostatnio poruszający wpis mamy, która wychowuje swoje dziecko dwujęzycznie. Użytkowniczka o nicku annameansfun napisała:

"Jestem z dzieckiem na placu zabaw, obok grupka chłopców, lat 'pi razy drzwi' 10-12, którzy słyszą, jak rozmawiam z mikroludziem wychowywanym dwujęzycznie po angielsku.

Gdy zaczęłam się od nich oddalać, zebrali się na odwagę, by zawołać do moich pleców: 'Polska dla Polaków', 'Polska górą', 'W Polsce się mówi po polsku'. Zmroziło mnie, bo to były DZIECI, więc o ile już w tak młodym wieku ktoś im taką ksenofobię wpaja, to co będzie dalej?".

Boimy się tego, co nieznane


Autorka dodała też istotną refleksję w odpowiedzi na komentarz jakiegoś internauty: "Znamienne jest też to, iż to był mały wiejski plac zabaw. Na co dzień mieszkam w Wawie [Warszawie – przyp. red.], gdzie każdego dnia na placach zabaw przewijają się ludzie różnej narodowości, mówiący w różnych językach. I tam takich tekstów nie słyszałam nigdy.

Bo to nie multikulturowość prowadzi do nietolerancji i uprzedzeń, ale jej brak – boimy się tego, co nieznane. Tak iż ten strach przed złymi obcymi idzie naszym politykom świetnie, moje gratulacje".

To tylko jedna sytuacja, ale niestety – nieodosobniona. Coraz częściej słychać głosy, iż dzieci powtarzają hasła, które nie pochodzą z bajek, szkoły czy książek, ale z telewizji, politycznych rozmów dorosłych czy internetowych komentarzy. Gdy kilkuletnie dziecko potrafi wykrzyczeć coś pełnego nienawiści, to naprawdę nie ono jest temu winne.

To dorośli wokół niego kształtują ten obraz świata. Niedawno pisałam o tym w kontekście wyborów, kiedy dzieci wzajemnie straszyły się w przedszkolu tym, jak będzie wyglądała Polska po wygraniu jednego z kandydatów na prezydenta.

Nie uczcie dzieci negatywnych zachowań


A przecież dzieci rodzą się bez światopoglądu. Dla malucha nie ma znaczenia kolor skóry, język czy religia. jeżeli dziecko uczy się nienawiści wobec tych, którzy się od niego różnią, to znaczy, iż ktoś je tego nauczył.

Wychowywanie w duchu ksenofobii jest nie tylko krzywdzące dla tych, którzy znajdą się na celowniku takich uprzedzeń. To także ogromna krzywda dla samego dziecka, bo świat się zmienia. Może się zdarzyć, iż to właśnie ono, kiedyś jako dorosły, zamieszka za granicą – z własnego wyboru lub z konieczności. Czy wtedy będzie chciało słyszeć: "Wracaj do siebie"?

Dzieci chłoną świat jak gąbka. jeżeli słyszą, iż "obcy są źli", iż "w Polsce mówimy tylko po polsku", iż "nasze jest lepsze niż ich", to trudno potem nauczyć je empatii, otwartości, ciekawości wobec inności. A przecież te cechy są w dzisiejszym zglobalizowanym świecie, ważniejsze niż kiedykolwiek.

Jako rodzice mamy wpływ. To od nas zależy, jak nasze dzieci będą traktować innych. Możemy uczyć je języków, zabierać do muzeum, czytać książki o różnych kulturach. Ale przede wszystkim – dawać przykład. W tym, co mówimy i czego nie mówimy.

Bo to my jesteśmy pierwszym lustrem, w którym dzieci uczą się patrzeć na świat. Niech to będzie lustro, które pokazuje, iż inny nie znaczy gorszy, bo kiedyś to my dla otoczenia możemy być tymi "innymi".

Idź do oryginalnego materiału