REKLAMA
Zobacz wideo
Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"
Czy należy ograniczyć ilość religii w szkołach?Barbara Nowacka, szefowa resortu edukacji uważa, iż jedna godzina religii tygodniowo finansowana z budżetu państwa zdecydowanie wystarczy. "To naprawdę nie zamyka drogi do tego, by Kościół wziął odpowiedzialność za kolejne godziny, które mogą być realizowane w takim miejscu, w jakim Kościół chce" - stwierdziła jakiś czas temu. Podobnego zdania są Polacy, którzy wzięli udział w sondażu przeprowadzonym przez Opinia24 dla RMF FM. Ponad połowa jest za ograniczeniemSpośród ankietowanych 35 proc. zdecydowane stwierdziło, iż liczba szkolnych lekcji religii powinna być zmniejszona. Z kolei 19 proc. odpowiedziało, iż raczej się z tym pomysłem zgadza. Oznacza to, iż ponad połowa osób, które wzięły udział w badaniu opowiedziała się za ograniczeniem religii. Przeciwko takiej zmianie jest 28 proc. badanych (12 proc. raczej się nie zgadza, a 16 proc. zdecydowanie jest na nie). W grupie zwolenników ograniczenia katechezy jest więcej kobiet (39 proc.), niż mężczyzn (31 proc.)Lekcje religii mają się zmienićNa Zebraniu Plenarnym bp Wojciech Osial zapowiedział jakiś czas temu zmiany w szkolnych katechezach. - Na pewno lekcje religii nie zmienią się w religioznawstwo. przez cały czas będziemy nauczać treści religii rzymskokatolickiej. Zmiana będzie polegać na tym, iż treści te zostaną szerzej omówione w kontekście kultury, historii i w wymiarze społecznym - zapowiedział. - Mocniej zostaną zaakcentowane treści wychowawcze, kulturowe, społeczne i historyczne, tak żeby te treści mogły szerzej wchodzić w korelację z innymi dziedzinami wiedzy. Wciąż będzie to przekaz depozytu nauki wiary, jedynie akcent zostanie położony przede wszystkim na wymiar wiedzy - dodał.A Ty? Co sądzisz o szkolnych lekcjach religii? Czy ich wymiar powinien być ograniczony? A może powinny w ogóle zniknąć z planu zajęć? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości: ewa.rabek@grupagazeta.pl
