Nowy projekt Ministerstwa Zdrowia wywołał falę dyskusji wśród rodziców, nauczycieli i samych uczniów. Planowane zmiany mają wejść w życie już w roku szkolnym 2025/2026 i mogą znacząco wpłynąć na codzienne życie w szkołach. Choć resort przekonuje, iż działanie ma służyć zdrowiu młodzieży, krytycy ostrzegają przed nieoczekiwanymi konsekwencjami.
Fot. Warszawa w Pigułce
Zakaz kawy w szkołach od 2025/2026? Ministerstwo Zdrowia szykuje rewolucję w przepisach
Ministerstwo Zdrowia planuje wprowadzić zmiany, które mogą całkowicie zmienić szkolną rzeczywistość. W roku szkolnym 2025/2026 ma wejść w życie rozporządzenie zakazujące sprzedaży kawy na terenie wszystkich placówek oświatowych – niezależnie od wieku kupującego. Resort tłumaczy, iż decyzja ma chronić zdrowie dzieci i młodzieży, jednak propozycja budzi ogromne kontrowersje wśród rodziców, nauczycieli i organizacji społecznych.
Zdrowie kontra wolność wyboru – o co chodzi w zakazie?
Nowe przepisy mają dotyczyć wszystkich szkół w Polsce. Ministerstwo wskazuje, iż coraz częściej zgłaszane są obawy dotyczące nadmiernego spożycia kawy przez uczniów, co – zdaniem resortu – wymaga zdecydowanej reakcji. Celem jest ochrona zdrowia najmłodszych i promowanie prawidłowych nawyków żywieniowych.
Jednak Stowarzyszenie Umarłych Statutów ostro krytykuje pomysł, wskazując, iż brakuje dowodów potwierdzających skalę problemu. Organizacja podkreśla, iż zakaz jest nadmierny, może naruszać konstytucyjne prawa obywateli i nie rozwiąże problemu, bo kawa przez cały czas będzie dostępna poza terenem szkoły.
Dieta planetarna w menu – ekologiczna rewolucja
Projekt rozporządzenia wprowadza także nowe zasady układania szkolnych jadłospisów. Resort zdrowia chce, aby w menu częściej pojawiały się potrawy z roślin strączkowych, pełnoziarniste produkty zbożowe oraz warzywa i owoce w każdym posiłku. W stołówkach ma być mniej mięsa czerwonego i słodkich napojów. To część szerszej strategii wdrażania tzw. diety planetarnej, która łączy zdrowie człowieka z troską o środowisko.
Co zmieni się w szkołach?
Jeśli projekt wejdzie w życie, z automatów i sklepików szkolnych zniknie kawa. Zmiany odczują również nauczyciele i rodzice, którzy dotychczas mogli kupić ten napój na terenie placówki. Jednocześnie stołówki będą musiały dostosować menu do nowych wytycznych – więcej warzyw, mniej mięsa i ograniczony cukier staną się normą.
Ministerstwo przekonuje, iż to krok w stronę zdrowszego i bardziej świadomego żywienia, ale przeciwnicy ostrzegają, iż zakaz kawy może być nieproporcjonalny i wywołać odwrotny efekt – uczniowie będą wychodzić poza teren szkoły, by napić się kawy, co utrudni kontrolę nad bezpieczeństwem.
