**Test pokrewieństwa — niezaliczony** Alicja desperacko mieszała mleko w kaszy dla dziecka, podczas gdy Wojtek próbował zbudować z klocków „najwyższą na świecie windę”. Przy stole pokasływała teściowa, Zofia Stanisławówna — szarooka, cięta w języku, w szlafroku w koguty. — Spójrz tylko, brwi znów jakby sobie powyrywał — burknęła, wpatrując się w wnuka. — Ani jednej […]