REKLAMA
Zobacz wideo
Fundacja Piotra Głowackiego ma misję. W tle wspinaczka i program dla szkół [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Egzamin ósmoklasisty - nowy terminMinisterstwo Edukacji Narodowej planuje powrót (od roku szkolnego 2026/2027) do kwietniowego terminu przeprowadzania egzaminu ósmoklasisty. To powrót do rozwiązania sprzed pandemii, a powodem tej zmiany ma być przede wszystkim szybsze ogłoszenie wyników - już choćby w połowie czerwca. Umożliwi to przeprowadzenie wglądów i weryfikację sumy uzyskanych punktów przed zakończeniem postępowania rekrutacyjnego do szkół ponadpodstawowych."Co więcej, terminy wglądów do prac egzaminacyjnych egzaminu ósmoklasisty nie będą pokrywać się z terminami wglądu do prac egzaminu maturalnego, co umożliwi również wcześniejsze ogłaszanie wyników egzaminu maturalnego" - wskazuje resort edukacji, cytowany przez portalsamorzadowy.pl.W nowelizacji zmieniającej termin egzaminu na majowy stwierdzono, iż "umożliwi to uczniom lepsze przygotowanie się do testu"."Wypada jeden miesiąc nauki i powtórzeń"Choć projekt zmian ma być gotowy dopiero w drugiej połowie 2025 roku, już teraz budzi spore wątpliwości w środowisku szkolnym. Wielu nauczycieli obawia się, iż będą mieli za mało czasu, by w pełni zrealizować program. - Naprawdę nie widzę sensu w tych zmianach. Mam nadzieję, iż to jeszcze przemyślą, bo kwiecień to naprawdę słaby termin na egzamin - zaznacza mój rozmówca, historyk. - Przeprowadzimy egzamin, a potem co? Dwa miesiące udawania, iż się uczymy i powtarzamy materiał? - dodaje.
Według MEN przesunięcie egzaminu nie wpłynie negatywnie na przygotowanie uczniów. "W około dwumiesięcznym okresie dzielącym termin przeprowadzenia egzaminu ósmoklasisty (po zmianie) oraz zakończenie roku szkolnego nauczyciele mogą m.in. powtarzać materiał, realizować dodatkowe treści nieobjęte podstawą programową, wynikające z zainteresowań uczniów, realizować projekty edukacyjne, itp. Po wdrożeniu nowej podstawy programowej w wyniku reformy, która ma się rozpocząć od września 2026 r., będzie to doskonały czas do realizowania m.in. wymaganych doświadczeń edukacyjnych, które będą przewidziane w podstawie programowej dla wszystkich przedmiotu" - wymienia resort w uzasadnieniu.