ZNP ostrzega: system się sypie. Ministerstwo musi działać natychmiast!

warszawawpigulce.pl 9 godzin temu

W polskich szkołach narasta napięcie. W tle – kontrowersyjny zapis, który od początku budził wątpliwości, a dziś wywołuje otwarty sprzeciw środowiska nauczycielskiego. Związek zawodowy żąda pilnych zmian, a ministerstwo staje przed kolejnym wyzwaniem legislacyjnym. Sprawa może wpłynąć na tysiące placówek w całym kraju.

Fot. Warszawa w Pigułce

„Po cichu zwiększyli pensum”. Nauczyciele żądają likwidacji godzin czarnkowych

Związek Nauczycielstwa Polskiego wzywa Ministerstwo Edukacji Narodowej do natychmiastowej reakcji. Chodzi o tzw. godziny dostępności, które – zdaniem nauczycieli – okazały się całkowicie zbędne. ZNP alarmuje: to nieudany eksperyment i cicha próba zwiększenia pensum bez dodatkowego wynagrodzenia.

Godziny, z których nikt nie korzysta

Od roku szkolnego 2022/2023 nauczyciele mają obowiązek pozostawania przez godzinę tygodniowo w szkole, by udzielać konsultacji uczniom i rodzicom. W praktyce jednak, jak pokazuje najnowsza ankieta przeprowadzona przez ZNP wśród ponad 12 tysięcy nauczycieli, obowiązek ten okazał się martwym przepisem.

Z danych wynika, że:

  • 97 proc. nauczycieli nie zauważyło poprawy kontaktu z rodzicami,
  • 79 proc. twierdzi, iż rodzice w ogóle nie przychodzą na konsultacje,
  • 75 proc. mówi to samo o uczniach,
  • 55 proc. szkół nie ma choćby warunków do organizowania takich spotkań.

Zdaniem pedagogów to fikcja, która zamiast poprawiać relacje w szkole, generuje frustrację i dodatkowe obciążenie.

ZNP: To biurokratyczna pułapka

Sławomir Broniarz, prezes ZNP, wprost nazywa godziny dostępności „próbą zwiększenia pensum nauczycieli bez dodatkowego wynagrodzenia”. W liście do minister Barbary Nowackiej podkreśla, iż rozwiązanie to nie ma uzasadnienia ani pedagogicznego, ani organizacyjnego. Krytykuje je jako przykład „biurokratyzacji” i „braku strategii” w tworzeniu prawa oświatowego.

Związek domaga się, by obowiązek ten został zniesiony od roku szkolnego 2025/2026. To kontynuacja stanowiska z 2022 roku, kiedy ZNP już na etapie projektu nowelizacji Karty Nauczyciela ostrzegał przed konsekwencjami tej regulacji.

MEN: Trwa analiza, ale decyzji jeszcze nie ma

Na początku 2025 roku wiceszefowa MEN Katarzyna Lubnauer przyznała, iż resort otrzymał „wiele sygnałów” dotyczących potrzeby ponownej oceny wprowadzonego rozwiązania. Zapewniła, iż wszystkie głosy – w tym krytyczne – są analizowane.

Na razie jednak nie zapadła żadna konkretna decyzja. Nauczyciele nie zamierzają czekać bezczynnie. Coraz głośniej domagają się, by zakończyć – jak mówią – fikcję, która nie służy ani uczniom, ani ich rodzinom, a nauczycielom tylko dokłada obowiązków.

Idź do oryginalnego materiału