Branża instalacji sanitarnych w kryzysie. Inżynierowie rezygnują, inwestycje zagrożone

300gospodarka.pl 5 godzin temu

Projektowanie instalacji sanitarnych to dziś jedna z najbardziej niedocenianych specjalizacji na rynku budowlanym. Mimo kluczowej roli w procesach inwestycyjnych ta branża boryka się z niskimi marżami, odpływem specjalistów i brakiem systemowych rozwiązań. Eksperci ostrzegają: o ile sytuacja się nie zmieni, skutki dotkną całego sektora budowlanego.

Zlecenia poniżej kosztów


Boom na rynku budowlanym nie obejmuje inżynierów instalacji HVAC. Jak wskazuje Przemysław Tkaczuk, współwłaściciel biura projektowego PM Projekt, inwestorzy skupieni na cięciu kosztów wymuszają drastyczne obniżenie stawek za usługi projektowe.


– Biura projektowe przyjmują zlecenia, które nie pokrywają kosztów, albo… zamykają się, a inżynierowie zmieniają zawód – mówi.


Taka polityka prowadzi do sytuacji, w której praca inżyniera przestaje być opłacalna, a w konsekwencji znika z rynku coraz więcej doświadczonych projektantów. W efekcie brakuje rąk do pracy przy złożonych projektach instalacji.

Młodzi uciekają z zawodu, bo „zarabiają mniej niż kasjerzy”


Niskie zarobki i brak perspektyw rozwoju skutecznie zniechęcają młodych inżynierów. Choć praca jest wymagająca i technicznie satysfakcjonująca, dla wielu nie przekłada się na stabilność finansową.


Wielu z nich zarabia mniej niż kasjer w supermarkecie. To obrazuje skalę problemu – mówi Tkaczuk.


Odpływ kadr tworzy lukę kompetencyjną. Brakuje nie tylko doświadczonych projektantów, ale też osób chętnych do nauki zawodu. To bezpośrednio przekłada się na jakość projektów i ryzyko błędów technicznych.

Instalacje z błędami, opóźnione inwestycje


Skutki kryzysu nie ograniczają się do biur projektowych. Jak dodaje Marcin Kosieniak, współwłaściciel PM Projekt i biegły sądowy, problemy z doborem odpowiednich urządzeń czy opóźnienia w projektach instalacji wpływają na cały proces inwestycyjny.


Błędy w projektach, opóźnienia, nierealistyczne terminy – to wszystko często zaczyna się już na etapie planowania i projektowania instalacji sanitarnych – podkreśla.

Jak ratować zawód inżyniera instalacji sanitarnej?


Rozwiązań na ten problem jest kilka. Po pierwsze, eksperci postulują wprowadzenie minimalnych stawek za usługi projektowe – podobnie jak w przypadku architektów czy rzeczoznawców. Po drugie, konieczne są jednolite standardy jakości projektów.


Kosieniak zwraca też uwagę na potrzebę inwestycji w edukację.


– Stypendia, granty, programy mentoringowe – to mogłoby przyciągnąć młodych ludzi do branży. Wiem, iż wielu studentów się tym interesuje, ale potrzebują wsparcia i wzorów – mówi.

Ostatni dzwonek na zmiany


Eksperci podkreślają, iż to ostatni moment na przeciwdziałanie pogłębiającemu się kryzysowi. Bez systemowych rozwiązań sytuacja będzie się pogarszać, a to może mieć konsekwencje dla całej gospodarki budowlanej.


Współwłaściciele PM Projekt – Marcin Kosieniak i Przemysław Tkaczuk – ostrzegają, iż bez docenienia roli inżynierów sanitarnych nie uda się zrealizować inwestycji na wysokim poziomie technicznym i w założonym terminie.





  • Systemy HVAC wspierają zieloną transformację. Efektywność energetyczna nabiera tempa

  • Branża budowlana: import ze Wschodu uderza w krajowych producentów

  • Deweloperzy wciąż ostrożni. Dane GUS nie zwiastują odbicia w budownictwie

  • Recykling w budowlance. Odzyskano 42 tony wyposażenia przed rozbiórką hotelu

Idź do oryginalnego materiału