Dziecko we wrocławskim oknie życia. Zakonnice podały, co znaleziono przy dziewczynce

gazeta.pl 21 godzin temu
W czwartek w oknie życia przy ul. Rydgiera we Wrocławiu siostry boromeuszki znalazły noworodka. To kilkudniowa dziewczynka. Dziecko miało przy sobie przy sobie całą wyprawkę.
W czwartek, około godz. 11.00 w oknie życia we Wrocławiu rozległ się dzwonek. To znak dla osób, które się opiekują tym miejscem, iż ktoś je otworzył z zewnątrz.


REKLAMA


Nieco płakała, były przy niej pampersy, środki do higieny i choćby mleko w butelce. Siostra Dorota nakarmiła ją. Dziewczynka gwałtownie się uspokoiła, dostała smoczek i została zabrana na badania do szpitala. Z naszego niezbyt długiego kontaktu z nią możemy powiedzieć, iż wyglądała na zdrowe dziecko. Ma duże szanse na adopcję
- wyjaśniła Gościowi Niedzielnemu siostra Ewa Jędrzejak SMCB, prezeska Fundacji "Evangelium Vitae", która zajmuje się wrocławskim oknem życia.
Siostry zakonne wybrały dziewczynce imię
Siostry boromeuszki, które znalazły dziewczynkę, postanowiły nadać jej imię Joanna. To już 24. dziecko pozostawione w oknie życia przy ul. Rydgiera w budynku Kongregacji Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza. Miejsce to działa od 2009 roku.
Idź do oryginalnego materiału