
Zaczęło się od zadania na lekcji projektowania graficznego, w ramach którego uczniowie kierunku graficznego Powiatowego Centrum Edukacji Zawodowej mieli stworzyć znaki przedstawiające ich inicjały. Skończyło się na wystawie pod wspólną nazwą „Świdnicka fabryka logo”, której wernisaż odbył się w piątek w Galerii Norwida 2 („Dobre Miejsce” CUS przy ul. Norwida 2).
Autorami prac prezentowanych na wystawie są: Michał Bednarczyk, Anastasiia Bezliudna, Alina Biloshytska, Viktoriia Denysenko, Kateryna Domaretska, Maja Golec, Amelia Gutek, Mateusz Hanc, Amelia Josicz, Oskar Karaś, Oleksandra Khodakivska, Wiktoria Kiedrowicz, Ivan Korin, Filip Lipowski, Vladyslava Olyksiuk, Jakub Pastuszak, Arina Rizaieva, Anastasiia Ryzhova, Alina Samoilova, Mykhailo Shulga, Julia Stepuch, Danylo Teplukin, Olha Udod, Diana Varenia oraz Veronika Vodianska. Wszystkie powstały pod opieką Oleksandry Radchenko i Krzysztofa Wilkołazkiego, nauczycieli z PCEZ i doświadczonych grafików.
– Jest nam niezmiernie miło, iż działalność Galerii Norwida 2 możemy zainaugurować tak pięknym wydarzeniem. Pomysł na tę wystawę zrodził się w trakcie szkolnych zajęć, których tematem była Charkowska Szkoła Znaku Towarowego. Unikatowe zjawisko na scenie projektowania lat 60. i 80. XX wieku, które zostało docenione dopiero po latach. Po wysłuchaniu części teoretycznej uczniowie klas drugich i trzecich otrzymali zadanie, by stworzyć znaki przedstawiające ich inicjały – wyjaśniła Renata Elmerych, organizator społeczności lokalnej CUS.
– Jako dziecko mieszkałam w Ukrainie i nie wiedziałam nic o istnieniu takiej szkoły. Pracując już w PCEZ, przypadkowo kupiłam książkę o Charkowskiej Szkole Znaku Towarowego i przeczytałam, iż polscy badacze od lat się nią zajmują. Okazało się, iż wiele znaków wizualnych, które znałam z dzieciństwa, ma swoich autorów. Nikt wcześniej o nich nie wspominał, dlatego teraz polscy badacze próbują dojść do tego, kto je rysował. Wielu z tych ludzi od lat pracuje zagranicą, m.in. logo firmy Brown zaprojektował rysownik z Charkowa po tym, jak wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Te znaki tak mi się spodobały, iż zrobiłam na ich temat całą lekcję i zaproponowałam uczniom, żeby spróbowali stworzyć coś podobnego z własnych inicjałów. Kiedy pokazali mi swoje prace, postanowiłam pokazać je poza szkołą. Niełatwo było wybrać około 30 prac, bo było ich o wiele więcej – opowiedziała Oleksandra Radchenko, nauczycielka projektowania graficznego w PCEZ.
– W tych logach widać prawdziwy minimalizm. Nie chodzi w nim o postawienie kropki na środku pustej kartki. Minimalizm to pokazanie z czego zrezygnowałem i w tych pracach to widać. Wszystkie projekty są na bardzo wysokim poziomie. Słyszymy to również od egzaminatorów, którzy przyjeżdżają do naszej szkoły na egzamin zawodowy i są pod ogromnym wrażeniem prac – powiedział Krzysztof Wilkołazki, nauczyciel projektowania graficznego w PCEZ. – Tworzy się grupa uczniów, która tworzy Świdnicką szkołę logotypów. Pracujemy już nad stroną, gdzie będzie można znaleźć wszystkie dane.
– W świadomości świdniczan nie ma informacji, iż w Powiatowym Centrum Edukacji Zawodowej jest taki kierunek, jak grafika. To, co dzisiaj pokazujecie spotka się z dużym oddźwiękiem w całym mieście. Chcemy promować młodych grafików, bo wielu przedsiębiorców szuka osób, które mogłyby zaprojektować im logo. Dobrze więc, iż możemy pokazać Świdnikowi, iż mamy takich ludzi – dodała R. Elmerych.
Po części oficjalnej chętni mogli sprawdzić się w roli projektanta i stworzyć własne logo. Autorzy trzech najciekawszych prac zostali nagrodzeni pakietem Adobe Cloud na okres 6 miesięcy. Uczestnicy wernisażu wybrali też prace, które spodobały im się najbardziej.




































