Internetowi złodzieje mają nową metodę wyłudzeń. Polują na nastoletnich graczy

dadhero.pl 2 tygodni temu
Oszuści działający w sieci są, niestety, niezwykle kreatywni i stale wymyślają nowe sposoby okradania ludzi. Teraz wzięli na celownik dzieci korzystające z platform i aplikacji do gier on-line. Działają sprytnie – podszywają się pod administratorów i przez SMS wyłudzają kody na zakupy. Policja ostrzega rodziców i radzi, jak ustrzec dziecko przed oszustami.


Internetowe oszustwa to dziś norma. Gdy jedna metoda przestaje być skuteczna, złodzieje natychmiast opracowują kolejną. Ofiarą nowego sposobu wyłudzania pieniędzy padł nastolatek z Płońska, który chciał pograć na popularnej platformie do gier on-line, a przy tym porozmawiać z innymi graczami przy pomocy popularnego wśród młodzieży komunikatora.

Kosztowna rozgrywka


"Logując się do gry, kliknął link wyświetlony w jej interfejsie. W ten sposób został przekierowany na rozmowę z osobą podszywającą się pod administratora aplikacji, która zażądała od nastolatka podania numeru telefonu w celu rzekomej weryfikacji konta" – opisują metodę działania oszustów policjanci z Płońska, którzy prowadzą śledztwo w tej sprawie. Gdy chłopiec otrzymał SMS-a z kodem, podał go fałszywemu administratorowi. Na tym jednak się nie skończyło. Potem musiał wysłać jeszcze kilka kolejnych kodów, które przysłano na jego telefon.

Trzynastolatek zorientował się, iż coś jest nie tak, dopiero wtedy, gdy dostał na telefon powiadomienie, iż jego konto będzie obciążone rachunkami za zakupy u zewnętrznych dostawców. Wówczas napisał rzekomemu administratorowi, iż nie poda mu kolejnych kodów, bo nie chce stracić pieniędzy. Uległ jednak, gdy oszust zagroził, iż zablokuje mu telefon i wysłał kolejne kody. W efekcie rachunek za telefon został obciążony kwotą 800 złotych za zakupy w sklepie internetowym z grami i programami, które zamówili sobie oszuści.

Jak nie wpaść w pułapkę oszustów?


Przestępstwo wyszło na jaw, gdy mama chłopca, która płaci za jego telefon, zobaczyła rachunek. Natychmiast zgłosiła sprawę policji. Funkcjonariusze, którzy prowadzą postępowanie, ostrzegają teraz innych rodziców. Zwłaszcza tych, których dzieci są fanami rozgrywek na internetowych platformach z grami. Teraz to bowiem tam szukają ofiar cyberprzestępcy. Jak się przed nimi bronić? Policja radzi, by trzymać się kilku kluczowych zasad:

– Nigdy nie podawaj numeru telefonu nieznajomym w internecie

– Nie klikaj w linki pojawiające się w grach lub wiadomościach od nieznanych osób, choćby jeżeli wyglądają niewinnie.

– Nie podawaj nikomu kodów SMS – to może być potwierdzenie transakcji lub zgoda na dodatkowe opłaty.

– W każdej wątpliwej sytuacji porozmawiaj z rodzicami lub opiekunami


Rodzice, ostrzegajcie!


Policjanci proszą też rodziców, żeby rozmawiali ze swoimi dziećmi o zagrożeniach w internecie, tłumaczcie, czym są płatne usługi czy mikropłatności i uwrażliwiali na coraz sprytniejsze metody wykradania danych czy pieniędzy.

"W dobie nowoczesnych technologii to dzieci są często bardziej biegłe w obsłudze urządzeń niż ich rodzice, ale nie oznacza to, iż są bezpieczne. Ich naiwność, ufność i brak doświadczenia czynią je łatwym celem dla cyberprzestępców. Oszuści wykorzystują gry i popularne aplikacje, by w szybki i sprytny sposób wyłudzić dane lub pieniądze. Nie pozwólmy, aby niewinna gra przerodziła się w kosztowny koszmar" – apelują funkcjonariusze.

Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Płońsku


Idź do oryginalnego materiału