W internecie pojawia się niestety sporo dezinformacji. Nie brakuje opinii o tym, iż badanie USG w ciąży jest szkodliwe, choć oficjalne stanowisko medyków jest zdecydowanie przeciwne. Wypowiedział się na ten temat lekarz endokrynolog Szymon Suwała.
REKLAMA
Zobacz wideo
USG w ciąży jest złe? "Szkodliwe może być jego niewykonanie"
W jednym z nagrań na Instagramie odniósł się do kontrowersyjnych słów naturopatki Barbary Kazany, która stwierdziła, iż USG jest szkodliwe w ciąży i iż nasze prababki nie korzystały z takich badań i "jakoś rodziły dzieci". Co na to dr Suwała? W opublikowanym przez niego materiale widzimy żartobliwe, ale bardzo merytoryczne wyjaśnienie, dlaczego powyższe słowa mogą być bardzo szkodliwe zarówno dla kobiet w ciąży, jak i ich dzieci.
- Być może u naszych prababek nie było częstych USG, gdyż ta technologia w tamtych czasach dopiero zaczynała się rozwijać. Pierwszy polski ultrasonograf został stworzony w 1963 roku. [...] USG w ciąży jest przeprowadzane celem oceny przebiegu ciąży, stanu dziecka oraz wykrycia ewentualnych problemów zdrowotnych, a więc zadbania o jeszcze nienarodzone dziecko. Niewykonanie badania USG może być szkodliwe dla zdrowia i życia, nie tylko dziecka, ale i matki.
Jak działa USG? Nie ma mowy o promieniowaniu
Liczbę badań USG przeprowadzonych w trakcie ciąży reguluje Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej. Wynika z niego, iż powinno się je wykonać przynajmniej trzykrotnie: w 11-14. tygodniu ciąży, 18-22. tygodniu (tzw. połówkowe) oraz w 28-32. tygodniu. o ile dziecku niespieszno, by wydostać się poza matczyne łono, USG przeprowadza się także w 40. tygodniu ciąży. Bardzo często badanie to odbywa się też przed 10. tygodniem w celu potwierdzenia ciąży. Tak częsta ekspozycja na działanie ultrasonografu nie wpływa na zdrowie matki ani dziecka.
Jest to badanie w pełni bezpieczne i nieinwazyjne, a jednocześnie dostarcza wielu istotnych informacji
- dowiadujemy się m.in. ze strony Polskiego Banku Komórek Macierzystych.
Wiele osób nie jest świadomych tego, na jakiej zasadzie w ogóle działa USG. Popularne jest przeświadczenie, iż to poddawanie kobiety w ciąży promieniowaniu. Należy tu jednak jasno zaznaczyć, iż w USG o żadnych promieniowaniu nie ma mowy. - W odróżnieniu od RTG czy tomografii komputerowej, gdzie mamy do czynienia z promieniowaniem jonizującym, w badaniu ultrasonograficznym wykorzystuje się w pełni bezpieczne tak dla matki, jak i dziecka, fale dźwiękowe, a konkretnie ultradźwięki. A te są w naturze powszechne - wytłumaczył dr Suwała.
"Moja prababcia nie miała USG. Na 9 dzieci przeżyły 4"
W komentarzach nie zabrakło wypowiedzi osób, które same doświadczyły tego, jak USG ratuje życie lub też znają historie osób, którym bardzo by się to badanie przydało. Zwróciły uwagę na to, iż w dawnych czasach przeżywalność dzieci zdecydowanie różniła się od tego, co obserwujemy obecnie.
choćby na kierunku kosmetologii jest omawiane, co to USG.
Moja babcia urodziła bliźniaki w latach 70. A dowiedziała się dopiero przy porodzie, iż zamiast jednego dziecka będzie dwoje.
Moja prababcia nie miała USG. Na 9 dzieci przeżyły 4.
Dzięki USG już od połowy ciąży wiedziałam, iż synek ma wodonercze jednej nerki. Dzięki temu rodziłam w szpitalu o 3 referencyjności i od razu dostał odpowiednią opiekę. Bez tego pewnie byśmy się dowiedzieli o wadzie, gdyby dostał urosepsy.
Dzięki USG wykryto wadę serca u mojej córeczki i mogliśmy przygotować się do zabiegu i ratowania jej zdrowia i życia
- piszą internautki pod nagraniem lekarza. To żywe świadectwo, iż USG w ciąży nie należy się bać. Warto pamiętać o tym, iż o każdym badaniu można porozmawiać z lekarzem prowadzącym ciążę. jeżeli mamy jakieś wątpliwości, z pewnością je rozwieje. Robisz/robiłaś USG w ciąży? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania.
