Kolejne dziecko w Oknie Życia. Noworodek był świeżo po urodzeniu

zycie.news 9 godzin temu
Zdjęcie: Okno życia/YT @Wirtualna Polska


W wieczornych godzinach, tuż po rozpoczęciu Apelu Jasnogórskiego, w Oknie Życia przy Domu Generalnym zgromadzenia pojawił się noworodek. Chłopiec, którego siostry nazwały Jakubem, został gwałtownie otoczony opieką i przekazany w ręce odpowiednich służb.

Zdarzenie miało miejsce tuż po godzinie 21:00. Siostra Wioletta Ostrowska, asystentka generalna Zgromadzenia Sióstr Loretanek, relacjonowała w rozmowie z Vatican News, iż początkowo siostry nie wiedziały, co znajduje się w Oknie Życia.

– Gdy otworzyłyśmy schowek, naszym oczom ukazało się zawiniątko. Okazało się, iż to nowo narodzony chłopiec. Był spokojny, wyglądał zdrowo, choć widać było, iż to bardzo świeży poród – powiedziała siostra Ostrowska.

Zgodnie z obowiązującą procedurą siostry natychmiast wezwały pogotowie ratunkowe i policję. Dziecko zostało przeniesione do przygotowanego miejsca z odpowiednią temperaturą i przykryte kocem. Udzielono mu podstawowej opieki do momentu przyjazdu służb.

Przybyłe na miejsce służby medyczne zabrały dziecko do szpitala na szczegółowe badania. Jego stan zdrowia został określony jako stabilny i dobry. Policja natomiast zabezpieczyła teren wokół Okna Życia, by ustalić okoliczności pozostawienia noworodka – w tym, czy decyzja matki była podjęta samodzielnie.

Jak podkreśliły loretanki, cała sytuacja była niezwykle poruszająca. Choć początkowo pojawił się stres i niepewność, bardzo gwałtownie ustąpiły one miejsca głębokiemu wzruszeniu i wdzięczności.

– Jesteśmy wdzięczne za to, iż dziecko trafiło do bezpiecznego miejsca. Dziękujemy matce za odwagę i za to, iż podjęła trud donoszenia ciąży. Nasze modlitwy kierujemy teraz ku chłopcu i jego przyszłości – mówiła siostra Wioletta.

Jakub jest szóstym dzieckiem pozostawionym w Oknie Życia przy Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Loretanek od momentu jego otwarcia 25 marca 2009 roku. Inicjatywa ta stanowi alternatywę dla matek w skrajnie trudnych sytuacjach życiowych, oferując anonimowość, brak konsekwencji prawnych i przede wszystkim – ratunek dla nowonarodzonych dzieci.

Zgromadzenie zapowiada dalsze duchowe wsparcie dla dziecka i jego przyszłej rodziny. Siostry loretanki wyrażają nadzieję, iż chłopiec trafi do kochającego domu adopcyjnego i będzie otoczony miłością, na jaką każde dziecko zasługuje.

Idź do oryginalnego materiału