W środę 16 kwietnia w Auli Wydziału Nauk Farmaceutycznych w Sosnowcu odbyło się szóste już ogólnoakademickie seminarium „Metody fizyko-chemiczne w badaniach naukowych”. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Katedrę i Zakład Farmacji Fizycznej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach i – jak co roku – zgromadziło szerokie grono naukowców, studentów, a także zaproszonych gości z kraju i zagranicy.
Seminarium, które wpisało się już na stałe w kalendarz wydarzeń akademickich ŚUM, odbyło się pod honorowym patronatem JM Rektora Śląskiego Uniwersytetu Medycznego prof. dr. hab. n. med. Tomasza Szczepańskiego oraz prezydentów miast Sosnowca i Katowic – Arkadiusza Chęcińskiego i Marcina Krupy.
„Organizacja tego typu wydarzenia to jest masę pracy, masę zachodu. o ile są ludzie, którym się, przepraszam trywialnie, chce, to naprawdę wspaniałe” – podkreślał prof. Jerzy Stojko, prorektor ds. studiów i studentów ŚUM. „Szósta edycja, czyli możemy powiedzieć, iż to jest coś cyklicznego, bo przyjęło się, wpisało się jak gdyby w ten program tego rozwoju naukowego (…) a o ile jeszcze jest tak liczna grupa młodych ludzi, czy studentów, czy młodych adeptów nauki, to tym większe zalety tego typu wydarzenia.”
Wydarzenie miało charakter interdyscyplinarny, co wyraźnie podkreśliła prof. dr hab. Małgorzata Maciążek-Jurczyk, kierownik Katedry i Zakładu Farmacji Fizycznej:
„Seminarium zrzesza po raz kolejny pasjonatów nauki. Są to ludzie z dyscypliny nauki farmaceutyczne, medyczne, biologiczne, chemiczne, czyli wszędzie tam, gdzie wykorzystujemy te metody fizykochemiczne.”
Silny akcent międzynarodowy podkreślał prestiż wydarzenia. „Jeżeli mamy ogólnopolską konferencję, to ten prestiż rośnie. Ale o ile okazuje się, iż taką konferencją mogą być zainteresowani wykładowcy spoza Polski, a mamy choćby bardzo egzotycznych wykładowców, to oznacza, iż ktoś chce dzielić się wiedzą tu u nas i też czerpać z tej wiedzy i naszych badań naukowych” – zauważył prof. Jerzy Stojko.
Wśród zagranicznych gości znalazł się m.in. Aphijgyan Sengupta, naukowiec pracujący dla Waters/Wayat Technology Germany, który dzielił się swoim międzynarodowym doświadczeniem:
„Pracowałem na trzech różnych kontynentach. Pochodzę z Indii, prawie pięć lat spędziłem w Stanach Zjednoczonych i teraz pracuję w Europie. Według mnie wiedza, nauka, wszędzie jest taka sama, na tym samym poziomie. Konferencja jest bardzo konkretna, konstruktywna.”
Konferencja była możliwa do zorganizowania m.in. dzięki wsparciu Metropolitalnego Funduszu Wsparcia Nauki, co pozwoliło rozszerzyć ofertę i zapewnić bezpłatny udział wszystkim uczestnikom. „Dzięki temu młodzi ludzie mogą opowiedzieć o swoich badaniach, jak również posłuchać o innych dokonaniach (…) i jest to dla nich dostępne” – mówił dr n. farm. Wojciech Rogóż, asystent badawczo-dydaktyczny Katedry i Zakładu Farmacji Fizycznej ŚUM.
Oprócz wykładów uczestnicy mieli okazję zaprezentować swoje badania podczas sesji posterowej. „Prezentują swoje wyniki badań, zarówno praktycznych, jak i analiz materiałów literaturowych. Jest to bardzo przystępna forma zaprezentowania wyników, ponieważ daje możliwość przeprowadzenia żywej dyskusji” – podkreślił dr Rogóż.
Uczestnicy zwracali uwagę nie tylko na aspekt merytoryczny wydarzenia, ale także na możliwość budowania relacji i poszukiwania inspiracji. „Ten kontakt z wykładowcą, z naukowcami jest bardzo ważny. (…) gdzieś tam w głowie się pojawia myśl, iż może za pięć lat to będę ja, może ja będę przemawiać na takiej konferencji i może ja pokażę coś innowacyjnego” – przyznała Marta Widuch, studentka biotechnologii.
Znaczenie współpracy między badaczami różnych dziedzin podkreślił również dr hab. Artur P. Biela z Narodowego Centrum Promieniowania Synchrotronowego SOLARIS, Uniwersytet Jagielloński:
„Wielu z nas jest zamkniętych w swoich ramkach, w swoich dziedzinach (…) a bardzo często nie mamy świadomości, iż ktoś robi coś innego, ale jest tuż obok i możemy z nim porozmawiać, możemy stworzyć wspólny projekt. To jest wszystko na miejscu i na wyciągnięcie ręki.”
Seminarium po raz kolejny pokazało, jak ważna jest wymiana wiedzy, otwartość na nowe pomysły i współpraca. Jak podsumowała prof. Maciążek-Jurczyk:
„Często się pytamy. Mamy wiele sytuacji, które są naprawdę trudne do rozwiązania. (…) Uważam, iż tego typu wydarzenia są bardzo ważne, żebyśmy w końcu otworzyli się na Polskę, na świat i żebyśmy po prostu dalej swoją pasję mogli rozwijać.”
