Jako dziecko nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jak niektóre rzeczy się po prostu dzieją. Były wakacje, wizyty u lekarza, remonty, kwiaty w wazonie, zawsze ciepły obiad, wielkie rodzinne spędy. Po prostu się działy. Dziś wiem, iż stali za tym dorośli, a konkretnie mówiąc – rodzice. To oni bezszelestnie, w tak zwanym międzyczasie, ogarniali żyćko. Ja przychodziłam na gotowe i jeszcze narzekałam, iż muszę śmieci...
- Strona główna
- Dzieci
- Nie każda doba ma 24 godziny.
Powiązane
Jak wyposażyć nowoczesną jadalnię dla rodziny 2+1?
3 godzin temu
Polecane
Gwiazda "TzG" chora. Ujawniła, co jej dolega
2 godzin temu
Zbiorowy pochówek martwo urodzonych dzieci w Zakopanem
3 godzin temu













