Nie ma nic straszniejszego na świecie… – No cóż, u Nikodema wszystko w porządku. Wypisuję do przedszkola. – Doktor podała Elżbiecie zaświadczenie. – Nie choruj więcej, Nikodem. Chłopiec skinął głową i spojrzał na mamę. – Chodźmy. – Elżbieta wzięła syna za rękę, w drzwiach odwróciła się. – Do widzenia. – Do widzenia – powtórzył za […]