Słuchaj, wiesz, jak to czasem życie potrafi zaskoczyć? Dostałem taki telefon parę lat po rozwodzie: „Niczego nie wiem, w rubryce «ojciec» jest Pan wpisany, proszę zabrać bliźniaki!” I tak w jeden dzień zostałem ojcem noworodków. Sam sobie winien, trzeba było formalności dopilnować! Ale wyszło, iż to błogosławieństwo… Z Olą byliśmy małżeństwem dziesięć lat. Mieliśmy dwójkę […]