Ósmoklasiści ruszają w życie

Uczniom Szkoły Podstawowej nr 5 towarzyszyliśmy dzisiaj w rozpoczęciu egzaminu ósmoklasisty. Szkołę kończy w tym roku 140 osób z pięciu oddziałów klasowych. Tomasz Szydło, dyrektor „Piątki”, jest dumny z tego, iż do egzaminów przystąpili wszyscy oprócz zwolnionych dzięki osiągnięciom w konkursach przedmiotowych na szczeblu wojewódzkim.

– Rozpoczynamy dzisiaj od języka polskiego, jutro zdajemy matematykę, a w czwartek język angielski. Dzięki uzyskaniu tytułów laureatów konkursów wojewódzkich sześciu laureatów nie zdaje matematyki. Kolejny uczeń jest laureatem z języka hiszpańskiego, inny z angielskiego, więc nie zdają języka obcego. Z języka polskiego zwolnionych jest dwóch obcokrajowców – mówi dyr. T. Szydło.

Szkoła Podstawowa nr 5 może pochwalić się doskonałymi wynikami egzaminów w przeszłości.

– Jestem bardzo interesujący jak będzie w tym roku, ale w poprzednich latach mieściliśmy się w 10-12 procentach najlepszych szkół w Polsce, których ogólnie jest około 10 tysięcy. Satysfakcjonuje nas również to, iż na dalszych lokatach plasują się także szkoły prywatne. jeżeli chodzi o sam Świdnik, rywalizujemy głównie z „Siódemką”, szczególnie dzięki matematyce i językowi angielskiemu. Na pewno sprzyja temu wprowadzenie w piątej klasie innowacji programowej, polegającej na tym, iż uczniowie uzdolnieni w różnych przedmiotach kierowani są dla klas, w których jest na nie kładziony szczególny nacisk. Naturalnie nie można zapominać o zasługach nauczycieli klas 1-3, którzy budują podwaliny pod tę wiedzę – dodaje T. Szydło.

Wybory absolwentów szkoły są różne. Ci, którzy uzyskują najlepsze wyniki egzaminu starają się najczęściej o przyjęcie do renomowanych liceów lubelskich. Planujący w przyszłości studiowanie medycyny kierują się do II Liceum im. K.K. Baczyńskiego, gdzie dobrą opinią cieszy się poziom nauczania biologii i chemii. W „Bronku” z kolei bardzo popularna jest klasa „Cyber.Mil”, do której co roku aplikuje kilkunastu absolwentów „Piątki”.

– Wyniki egzaminu ósmoklasisty ważą często na wyborze dalszej drogi życiowej, dlatego naszym uczniom bardzo zależy na uzyskaniu jak największej liczby punktów. Nie jest jednak tak, iż absolwenci, którzy wybierają szkoły branżowe lub techniczne reprezentują niższy poziom wiedzy. Często jest to wybór polegający na chęci zdobycia konkretnego zawodu, a następnie pewnego zatrudnienia i usamodzielnienia się. Wiele przypadków pokazuje, iż ten wybór nie oznacza utraty szansy na pogłębianie wiedzy na studiach. Ważne, żeby odnaleźć swoją pasję i walczyć o mistrzostwo w swoim zawodzie – podsumowuje dyrektor SP nr 5.