Piękne, nowoczesne Ferrari za cenę Skody Kodiaq RS. Jest w stanie idealnym

wrc.net.pl 11 godzin temu

Samochody Ferrari mają to do siebie, iż nigdy nie są do końca tanie. Ale ten konkretny egzemplarz jest wystawiony na sprzedaż za kwotę, za jaką możemy kupić dziś dobrze wyposażoną Skodę Kodiaq RS. A przecież mówimy tu o dwóch samochodach z dwóch zupełnie różnych światów. Włoski egzotyk jest w świetnym stanie i ma akceptowalny przebieg. Czy znajdzie się ktoś odważny?

Ferrari za cenę Skody?

fot. marktplaats

Choć wszystkie modele Ferrari są stosunkowo drogie, niektóre w tych widełkach znajdują się na dolnym końcu listy. zwykle dotyczy to samochodów, które nie są przekonujące albo z technicznego punktu widzenia, albo są po prostu nie do końca piękne. Jednakże, ten egzemplarz F430 nie należy do żadnej z tych kategorii.

To całkiem nowoczesna, atrakcyjna i dynamiczna maszyna. Jej sercem jest stary dobry silnik V8 bez turbosprężarki. zwykle egzemplarze F430 zaczynają się na rynku aut używanych od około 380 000 złotych. Do tego mówimy tu o egzemplarzach zaniedbanych, z ogromnymi przebiegami… Za egzemplarz w ładnym stanie bez problemu będziemy musieli zostawić około pół miliona złotych.

Ten konkretny egzemplarz Ferrari F430 wystawiony na sprzedaż w Holandii jest jednak inny. Auto często brało udział w spotkaniach entuzjastów. Auto należało z całą pewnością do pasjonata, który zamontował do niego także niestandardowy wydech. Z opisu aukcji wynika, iż poprzedni właściciel tego samochodu zmarł, a rodzina pozbywa się tego samochodu za niewielkie pieniądze.

fot. marktplaats

Stan idealny, choć przebieg mógłby być nieco niższy

F430 jest w bardzo ładnej specyfikacji w kolorze Blu Mirabeau. Również wnętrze tego Ferrari jest bardzo niezwykłe. Wszystko wygląda też na bardzo dobrze zachowane. Złote felgi dodają szyku temu Ferrari, a razem z samochodem dostaniemy także oryginalny włoski wydech. Jak na włoskiego rumaka, przebieg jest całkiem spory, bo na liczniku widnieje 98 190 kilometrów. Nie są to jednak liczby, które mogłyby zdyskwalifikować ten zakup. Tym bardziej, iż samochód wystawiony jest za 75 000 euro, czyli około 316 000 złotych.

Oczywiście, to wciąż sporo pieniędzy. Ale z drugiej strony – co dziś możemy kupić za taką kwotę? Nową, wypasioną Skodę Kodiaq RS? Albo elektrycznego Enyaqa. Oczywiście, to samochody z zupełnie innego świata, ale jeżeli nie musisz odbierać dzieci z przedszkola i dysponujesz odpowiednim budżetem, może warto zaryzykować z takim F430? Marzenia są po to, aby je spełniać.

fot. marktplaats
Idź do oryginalnego materiału