Przeziębieniowe polecajki

srokao.pl 1 tydzień temu
Wszystko zaczęło się w 2014 r, kiedy to odkryłam, iż na katar, przeziębienie i inne tego typu atrakcje dziecięciu można załadować aromatyczną kąpiel i wyhamować ewentualne nieprzyjemności. Wtedy też na rynku coraz częściej zaczęły pojawiać się różne mieszanki do kąpieli, smarowidła czy gotowe olejki i część z nich była przeznaczona dla dzieci.

W zasadzie od tych 10 lat co roku przyglądam się temu, co nowego się pojawiło. Mam to szczęście, iż dzięki współpracy takiej jak dzisiejsza z Apo-discounter mogę sobie potestować nowości. Z tą apteką znam się "od wieków", stale poszerza ona swoją ofertę, dlatego co roku mam coś nowego na przeziębienie do wypróbowania. Poza produktami na przeziębienie w ofercie mają sporo kosmetyków, które nie są powszechnie dostępne w Polsce, sprzęt medyczny, a ostatnio wprowadzi też mleko dla dzieci. Więc no rosną :).

Dzisiaj jednak dzięki współpracy mam do przypomnienia kilka rzeczy, ale też do polecenia kilka nowości, które mogą pomóc na przeziębienie czy katarze. Wszystkie kosmetyczne polecajki ja sugerowałabym stosować u dzieci powyżej 1 roku życia.

Może przypominajki pierwsze.

⛄Babix Baby, Kąpiel Tymiankowa

Ukochana, cudowna i fantastyczna kąpiel tymiankowa. Sprawdza się u nas jak złoto przy przeziębieniu, katarze czy lekkim kaszlu. Wlewa się płyn do wody, kąpieluje się 20 minut i jest człowiekowi lepiej. Od 6 lat do niej wracam. Pierwszy raz pisałam o niej TUTAJ.

Nie pachnie intensywnie, ale jest naprawdę skuteczna, przynajmniej u nas. Po kąpieli skóra jeszcze przez chwilę pachnie tymiankowo.

Babix Baby, Kąpiel Tymiankowa do kupienia TUTAJ

Eucabal, Kinderbad

Nie było w butelce, ale za to jest w saszetkach! A co? Olejek do kąpieli również z tymiankiem. Podobnie jak powyższa kąpiel tymiankowa bardzo dobrze sprawdza się przy katarze i przy lekkim kaszlu, a także przy początkach przeziębienia. Ma jedną rzecz, która może być zaletą lub wadą, a mianowicie jak to olejek zostawia niewielką, tłustą warstwę na skórze. o ile nie lubicie takich warstw i drażnią Was one, to euforii nie będzie. Zaletą jest to, iż dzięki tej warstwie skóra dłużej pachnie tymiankiem, więc ów olejek dłużej działa. O tej kąpieli pisałam TUTAJ.

Ja uwielbiam oba te produkty i co roku zużywam ich trochę, choćby nie przy przeziębieniach, ale również, kiedy dzieciaki przychodzą zmarznięte.

Eucabal, Kinderbad - do kupienia TUTAJ

Po kąpielach czas na nacieranie :).

Casida, Engelwurzbalsam balsam dla niemowląt i dzieci

Odkryłam ten balsam w 2020 roku, w zasadzie chyba co roku Wam o nim pisze. Idealny przy katarze, najlepiej zacząć go stosować jak tylko coś się zaczyna dziać. To rzecz do smarowania pod nosem na bazie maseł i olejów, dlatego tłusta i dzięki czemu nie tylko pomaga przed katarem, ale także w trakcie, kiedy wycieranie nosa podrażnia skórę wokół. Zapach ma delikatny, no ale ma być stosowany pod nosem. Działa, pomaga i przy katarze i zapobiega podrażnieniom skóry przy wycieraniu nosa.

Casida, Engelwurzbalsam balsam dla niemowląt i dzieci - do kupienia TUTAJ

Casida, Balsam tymiankowy z mirtem dla dzieci

Ponownie balsam, ponownie marki Casida tym razem do smarowania klatki piersiowej, pleców, a także stóp. To także tłusta rzecz, na bazie maseł i olejów. Do nasmarowania dziecięcia na noc. Zapach wyczuwalny, ale nie powiedziałabym, iż jest intensywny. Łagodzi katar, przy małym nasileniu przerywa go, moim zdaniem lekko łagodzi kaszel.

Jest świetny, znam go od 2021r. i zużyłam już kilka opakowań.

Casida, Balsam tymiankowy z mirtem dla dzieci - do kupienia TUTAJ

Fortolino, krem

Moje tegoroczne odkrycie, moim zdaniem to dobre zastępstwo dla Casida, Balsam tymiankowy. To jest krem, w porównaniu z balsamami Casida ultra lekki, wchłaniający się do zera, niezostawiający żadnej wyczuwalnej warstwy.

Skład: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Caprylic/Capric/Myristic/Stearic Triglyceride, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Dicaprylyl Carbonate, Dicaprylyl Ether, Sodium Citrate, Lavandula Oil/Extract, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Panthenol, Tocopherol, Tocopheryl Acetate, Pinus Cembra Leaf/Twig Oil, Thymus Vulgaris Flower/Leaf Oil, Hypericum Perforatum Extract, Olea Europaea Fruit Oil, Xanthan Gum, Citric Acid, Sodium Anisate, Disodium EDTA, Linalool*, Linalyl Acetate*, Pinene*, Limonene*, Beta-Caryophyllene*, Terpineol*, Terpinolene*, Alpha-Terpinene*, Geranyl Acetate*, Camphor*, Geraniol*, Citronellol*, Citral*

Jak widać, z olejków mamy tymiankowy, sosnowy i lawendowy.

Kremem smarujemy klatkę piersiową, plecy i można też stopy. Zapach olejków utrzymuje się długo, ale nie jest intensywny. Dzięki lekkości konsystencji moim zdaniem spokojnie można smarować się w dzień i nie zatłuścimy ubrań.

Dobrze sprawdza się przy katarze, łagodzi go, choć nie przerywa, za to też lekko łagodzi kaszel.

Coś czuję, iż zostaniemy ze sobą na dłużej :)

Fortolino, krem - do kupienia TUTAJ

SOLbaby, Aroma Plastry

Jak nazywa je moja córka, to odznaki zasmarkańca, czyli plasterki nasączone olejkami. Lubię takie wynalazki, ponieważ olejki nie mają bezpośredniego kontaktu ze skórą, więc ryzyko podrażnienia w zasadzie nie istnieje. Nie ma też problemu z poplamionymi ubraniami.

W przypadku tych płastów w składzie mamy 8 olejków eterycznych: eukaliptusowy, miętowy, sosnowy, cytrynowy, pomarańczowy, rozmarynowy, anyżowy, goździkowy.

Zapach nie jest intensywny, za to jest trwały. Ja stosuję je zaraz, gdy tylko pojawiają się pierwsze objawy kataru. I zwykle udaj mi się cały proces wyhamować. Kiedy dziecię lekko pociąga nosem, przyklejam plaster na ubranie w ciągu dnia .

Fajna rzecz, nieźle wspomagająca walkę z katarem.

SOLbaby, Aroma Plastry - do kupienia TUTAJ

No i na koniec słów kilka o jeszcze dwóch rzeczach i są to herbatki, Sidroga Bio Kinder herbata dla dzieci przeciw kaszlowi i Sidroga Bio herbatka dla dzieci na przeziębienie. Przyznaję się bez bicia to bardziej dla mnie rzeczy, bo jestem herbatkowa, ale gdyby moje dzieci jednak się skusiły, to nie byłoby źle. W obu herbatkach występuje w składzie tymianek, który z jednej strony jest super składnikiem, z drugiej warto z nim uważać, dlatego ja sugerowałabym picie tych herbatek dzieciom powyżej 6 roku życia.

Sidroga Bio herbatka dla dzieci na przeziębienie - w składzie ma bez, lipę, tymianek, koper włoski i malwę. Lipa i bez są mi znane i serwowałam takie herbatki dzieciakom po przemarznięciu, na noc, żeby się wypociły, tu mamy jeszcze dodatek tymianku, kopru i malwy. W smaku herbatka jest ziołowo-neutralna, w zapachu czuć tymianek. Na mnie działa rozgrzewająco i napotnie. Fajna na pierwsze objawy przeziębienia. No i jest wygodna, bo w saszetkach.

Sidroga Bio herbatka dla dzieci na przeziębienie - do kupienia TUTAJ

Sidroga Bio Kinder herbata dla dzieci przeciw kaszlowi - w składzie mamy anyż, lipę i tymianek. Herbata ma lekki ziołowy smak i trochę "szczypie" w język w zapachu wyczuwa się tymianek i anyż. Niestety miałam okazję ją wypróbować, nie tylko pod względem smakowym i ponieważ nieźle zadziałała w moim przypadku, zdecydowałam ją Wam polecić. U mnie sprawdziła się, kiedy już było po chorobie i w gardle zostało tylko smyranie, które co jakiś czas z chrząkania robiło pokasływanie. Ta chrząkałam od kilku dni, aż przyszła do mnie ta herbata, no i po dwóch dniach było po sprawie. Nie wiem jak radzi sobie z takim konkretnym kaszlem, ale z takim pochrząkiwanie bardzo dobrze.

Sidroga Bio Kinder herbata dla dzieci przeciw kaszlowi - do kupienia TUTAJ

Tyle polecajek ode mnie, przynajmniej na razie. Rozglądam się dalej!

Idź do oryginalnego materiału