Zbuduj silny fundament relacji
Większość rodziców pragnie, by ich dziecko właśnie im ufało najbardziej. Chcą być tą osobą, do której dziecko przychodzi zarówno z trudnymi, jak i ekscytującymi sprawami. Chcą, by ich pociecha czuła się bezpiecznie, pytając o wszystko i dzieląc się emocjami. Ale zaufania nie buduje się automatycznie, tylko wzmacnia się je krok po kroku latami. Nie wystarczy powiedzieć: "Możesz ze mną o wszystkim rozmawiać".
To rodzic musi zrobić pierwszy krok. Być szczery, otwarty, pokazywać, jak radzić sobie z emocjami i trudnymi sytuacjami. Dawać przykład. Brzmi prosto, ale w praktyce bywa trudne. Dlatego poniżej znajdziesz sześć codziennych nawyków, które pomogą Ci zbudować silną, opartą na zaufaniu relację z dzieckiem. Dzięki takiej prostej rozpisce, którą przygotowała dla portalu cnbc.com Kelsey Mora, dziecięca terapeutka, łatwiej ci będzie sukcesywnie je realizować w codzienności.
1. Normalizuj rozmowy o uczuciach
Mora, jako specjalistka i terapeutka, która wspiera rodziny w naprawdę trudnych chwilach – takich jak choroba, hospitalizacja, trauma lub śmierć w rodzinie – zauważyła jedną rzecz: dzieci lepiej radzą sobie w kryzysach, jeżeli wcześniej miały przestrzeń do mówienia o emocjach.
Jeśli codziennie widzą dorosłych, którzy nazywają swoje uczucia i mówią o nich otwarcie, same też czują się naturalnie w mówieniu o emocjach. To działa jak ciche przyzwolenie: "Też możesz się otworzyć". Przykład? Zamiast nerwowego pośpieszania dziecka przed wyjściem z domu, możesz powiedzieć:
"Martwię się, iż spóźnimy się dziś do szkoły i do pracy. Chodź, zróbmy to razem szybciej". Kiedy mówimy głośno o emocjach – tych dobrych i trudnych – uczymy dzieci, iż nie trzeba ich ukrywać.
2. Nie unikaj trudnych tematów
Dzieci bardzo gwałtownie zauważają, kiedy dorośli omijają pewne tematy. Uczą się, co jest niewygodne i z czym lepiej się nie wychylać. Czasem są to pozornie błahe sytuacje – np. kiedy pomijamy informację, iż ktoś zmarł albo zmieniamy temat, gdy dziecko pyta o osobę na wózku inwalidzkim. Ale to są ważne momenty – szansa, by pokazać, iż o trudnych sprawach można i warto rozmawiać. Zamiast ich unikać, stwórz atmosferę, w której każde pytanie jest mile widziane, a ciekawość spotyka się ze spokojem i akceptacją.
3. Bądź szczery na temat własnych trudności
Nie każdy z nas dorastał w domu, gdzie swobodnie rozmawiało się o uczuciach. Ale to nie znaczy, iż ty nie możesz inaczej wychować swoich dzieci. Warto zacząć od prostego wyznania do dziecka: "W moim domu rzadko mówiło się o uczuciach, ale chcę to zmienić – bo wiem, iż to ważne i dobre dla ciebie, i dla mnie". Taka szczerość buduje bliskość. Dziecko nie potrzebuje idealnego rodzica – tylko obecnego i gotowego do rozmowy.
4. Dawaj przykład, zamiast wypytywać
Pytanie: "Jak minął dzień?" i odpowiedź: "Fajnie". Brzmi znajomo? Tyle tylko, iż z takiej odpowiedzi nie wynosimy żadnej informacji. Zamiast zaczynać od pytania, zacznij od siebie. Powiedz o czymś z własnego dnia, np. "Dziś miałem ciężki poranek – cieszyłam się na spotkanie w pracy, ale się nie udało i byłam trochę zawiedziona. Na szczęście później coś mnie rozbawiło i odzyskałam humor. A jak twój dzień?". Takie dzielenie się pokazuje, jak można mówić o emocjach i zachęca dziecko do tego samego – bez presji i bez przesłuchiwania.
5. Wpleć rozmowę w codzienne rytuały
Najlepsze rozmowy z dziećmi rzadko zdarzają się "na zawołanie". Dlatego warto wpleść je w codzienność. Kelsey Mora mówi o tym, iż w jej domu jest rytuał "Trzy rzeczy przy kolacji". Polega on na tym, iż każdy z domowników mówi o jednej radosnej rzeczy z danego dnia, która była trudna i o dwóch, które były miłe i czuje za nie wdzięczność. choćby najmłodsze dziecko (Mora mówi o swoim 2-letnim dziecku!) czeka na ten moment. To prosty sposób, by codziennie ćwiczyć wdzięczność, ale i otwartość w rozmowie, dzielenie się emocjami i uważność na siebie nawzajem.
6. Ucz strategii radzenia sobie z emocjami
Rozmawiając z dzieckiem o uczuciach, masz okazję pokazać mu, jak sobie z nimi radzić. Np. mów do dziecka: "Kiedy czuję się sfrustrowana, staram się wziąć kilka głębokich oddechów. To pomaga mi się uspokoić". Możecie choćby wspólnie ćwiczyć wieczorem proste oddechy przed snem. To nie tylko wzmacnia więź – ale też daje dziecku konkretne narzędzia, z których może korzystać przez całe życie.
Zaufanie buduje się przez codzienność
Dzieci obserwują nas cały czas. Nie tylko słyszą to, co mówimy, ale widzą, jak mówimy, kiedy, i czy czegoś unikamy. jeżeli chcesz, żeby twoje dziecko ufało ci w wielkich sprawach – najpierw pokaż mu, iż może ci ufać w tych codziennych. Zauważ jego uczucia i daj mu przyzwolenie na każde z nich, choćby te bardzo negatywne. Bądź obecna. Dawaj przykład szczerości. Nie musisz być idealna. Wystarczy, iż będziesz dla dziecka przewodnikiem.