Wielu pracowników może nie zdawać sobie sprawy, iż ich pensja powinna rosnąć automatycznie. Wystarczy jeden konkretny warunek, by pracodawca był zobowiązany do wypłaty wyższego wynagrodzenia. Co więcej, dotyczy to nie tylko urzędników czy funkcjonariuszy, ale również osób zatrudnionych w prywatnych firmach.

Fot. Warszawa w Pigułce
Pracujesz dłużej? Możesz dostać więcej. Dodatek do pensji dla tysięcy Polaków
Nie trzeba awansu, zmiany stanowiska ani nadgodzin, by dostać podwyżkę. W wielu przypadkach pracodawca ma wręcz obowiązek wypłacić wyższe wynagrodzenie — wystarczy spełnić jeden warunek. Coraz więcej pracowników może liczyć na dodatek, który rośnie z każdym rokiem pracy.
Podwyżka z urzędu. Działa automatycznie
Czas pracy może się przełożyć na realne pieniądze na koncie. I nie chodzi tylko o wyższą emeryturę czy więcej dni urlopu. W niektórych zawodach obowiązuje tzw. dodatek stażowy — procentowa podwyżka za każdy rok zatrudnienia. Wypłacany jest regularnie, bez konieczności składania wniosków. Trzeba tylko spełnić jedno kryterium: odpowiednio długo pracować w ramach umowy o pracę.
Co ważne — do stażu pracy można w wielu przypadkach doliczyć również czas nauki. Liceum to cztery lata, studia choćby osiem. Ale uwaga: ten przelicznik nie zawsze działa w odniesieniu do dodatku stażowego. Wszystko zależy od miejsca zatrudnienia.
Kto dostaje dodatek stażowy?
Najczęściej z dodatku za wysługę lat korzystają pracownicy sektora publicznego. To m.in. nauczyciele, urzędnicy, pracownicy ochrony zdrowia, służb mundurowych, sądów, kolei czy pomocy społecznej. W wielu instytucjach państwowych podwyżki naliczane są od drugiego lub piątego roku pracy, a ich wysokość rośnie z każdym kolejnym rokiem — aż do ustalonego limitu. W samorządach to zwykle 20 proc. podstawy, w policji choćby 35 proc.
Szczegóły różnią się w zależności od grupy zawodowej. Przykład? Samorządowiec po pięciu latach dostaje 5 proc. dodatku, a potem 1 proc. co roku. Policjant – 2 proc. po dwóch latach, potem 1 proc. rocznie, a po 20 latach 2 proc. co dwa lata.
Prywatna firma? Tu też może się udać
Choć dodatek stażowy najczęściej kojarzy się z budżetówką, również pracownicy prywatnych firm mogą liczyć na taki benefit. Warunek? Musi to wynikać z przepisów wewnętrznych, np. regulaminu wynagrodzeń. jeżeli takiego zapisu nie ma – pracodawca nie ma obowiązku wypłaty, ale coraz więcej firm decyduje się na ten krok, chcąc zatrzymać doświadczonych pracowników.
Do stażu pracy wlicza się nie tylko wcześniejsze umowy o pracę, ale też okresy pobierania zasiłku dla bezrobotnych, prowadzenie gospodarstwa rolnego czy praca za granicą. Umowy zlecenia i o dzieło nie liczą się do stażu.
Nie pytaj — sprawdź, co Ci się należy
Choć dodatek za staż pracy może brzmieć jak archaiczna zasada, to wciąż realna forma podwyżki. W niektórych zawodach roczne podwyżki są gwarantowane, a do maksymalnego poziomu wystarczy kilkanaście lat pracy. Warto wiedzieć, jakie zasady obowiązują w Twojej branży i ile możesz zyskać — bez żadnych negocjacji i rozmów o awansie.