
Wicepremier, lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz zaapelował w sobotę (3 maja) do przewodniczącej sejmowej komisji edukacji Krystyny Szumilas (KO) o jak najszybsze zakończenie prac nad skierowanym w zeszłym roku do tej komisji projektem PSL, dotyczącym wychowania patriotycznego.
Patriotyzm zwycięski i wychowanie patriotyczne, to są dzisiaj dla nas – ludowców, ludzi PSL – symbole Trzeciego Maja
– powiedział Kosiniak-Kamysz.
W Narodowe Święto Trzeciego Maja ludowcy, wraz ze swoim liderem, złożyli wieńce przed pomnikiem Wincentego Witora na placu Trzech Krzyży w Warszawie.
Patriotyzm zwycięski, to jest duma z tego, co mamy; z tego, do czego dążymy, także z naszych historycznych zwycięstw, tak jak bitwa warszawska. Tu pod pomnikiem Wincentego Witosa warto zawsze to wspomnieć, bo jest to coś, co konstytuuje nowoczesną Rzeczpospolitą
– mówił Kosiniak-Kamysz.
Władysław Kosiniak-Kamysz: patriotyzm, to coś czego każdego dnia się uczymy
Jak dodał, „patriotyzm, to coś czego każdego dnia się uczymy”.
Każdego dnia musimy zdobywać nowe obszary i zapalać kolejne młode pokolenia, aby (była) miłość do ojczyzny i to wszystko co się wiąże z oddaniem dla ojczyzny – praca codzienna, nasze starania, nauka, budowanie naszej wspólnoty, nasze rodziny, bo w rodzinie wszystko się zaczyna i bez rodziny tej miłości do ojczyzny nie ma
– wymieniał.
Ale jest też pewna rola państwa. Dlatego zwracamy się do szefowej komisji edukacji w polskim parlamencie, Krystyny Szumilas, o jak najszybsze zakończenie prac nad ustawą o wychowaniu patriotycznym
– zaapelował Kosiniak-Kamysz.
Jak zaznaczył, ta ustawa ma być „tak naprawdę budowaniem formacji polskiej – w każdej polskiej szkole”.
My bardzo tego potrzebujemy. W Stanach Zjednoczonych każdy dzień w szkole rozpoczyna się od przysięgi na wierność fladze USA. To nikomu nie przeszkadza, a buduje pewien etos narodowy. Potrzebujemy w kolejnych pokoleniach i w rodzinie patriotyzmu, ale potrzebujemy tych wartości patriotycznych również w polskiej szkole. Ten projekt może połączyć różne środowiska
– mówił szef MON.
Chcemy, aby wychowanie patriotyczne było czymś, co będzie stanowić podstawę funkcjonowania wychowania, tej misji wychowawczej w polskiej szkole
– podkreślił lider ludowców.
Założenia projektu ustawy o wychowaniu patriotycznym PSL przedstawił jeszcze latem zeszłego roku. Chodzi w nim m.in. o ustanowienie organu eksperckiego – Komisji Edukacji Narodowej, a także „wprowadzenie nowych form edukacji obywatelskiej przygotowujące do odpowiedzialności za Ojczyznę oraz uwspółcześnienie zadań edukacyjnych i wychowawczych w szkołach”.
Jednym z ważnych zadań KEN będzie ustalenie listy miejsc, do których obowiązkowo powinni się udawać uczniowie szkół ponadpodstawowych
– przewidziano w projekcie.
To jest odwiedzanie tych miejsc, to są bohaterowie, autorzy, jest miejsce i dla Czesława Miłosza, Wisławy Szymborskiej, i dla Henryka Sienkiewicza i Władysława Reymonta. Nie należy nikogo wykluczać. I dla Olgi Tokarczuk, i dla „Dziadów” Adama Mickiewicza. (…) O tym jest ta ustawa
– wyliczał w zeszłym roku Kosiniak-Kamysz.
Projekt trafił do Sejmu w sierpniu 2024 r., zaś we wrześniu 2024 r. skierowano go do pierwszego czytania w komisji edukacji i nauki.