W niemal każdej dziedzinie można wylać przysłowiowe dziecko z kąpielą. Niemal każda regulacja prawna może służyć ochronie jakiegoś dobra, ale jednocześnie może stać się narzędziem nieuzasadnionej i trudnej do zniesienia opresji w imię rzekomej troski o dobro tych, których ma chronić. Czemu owa opresja ma służyć? Ma zabezpieczać interesy pewnych grup i środowisk.