Rano lekcje, wieczorem klub seniora. Nowy pomysł MEN dla szkół zaskakuje

mamadu.pl 11 godzin temu
Ostatni dzwonek, dzieci kończą lekcje i idą do domu. Ale szkoła nie pustoszeje, bo wkraczają do niej seniorzy i zaczynają potańcówkę. Tak już niedługo mogą funkcjonować małe placówki w wielu polskich miejscowościach. MEN zamiast je likwidować, chce je zmienić w domy kultury i miejsca spotkań lokalnych społeczności.


W Polsce od lat rodzi się coraz mniej dzieci. Dobrze to widać w szkołach i przedszkolach zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. W wielu z nich klasy świecą pustkami, bo po prostu nie ma kto do nich chodzić.

Szans na odwrócenie tego trendu nie widać. Przeciwnie, niż demograficzny będzie się pogłębiać. Według prognoz GUS do 2060 r. liczba ludności w Polsce zmniejszy się do 30,9 milionów, czyli będzie nas o prawie 7 milionów mniej niż dziś.

Szkoła nie tylko dla uczniów. Nowy plan MEN zaskakuje


Ten proces wyludniania mocno uderzy w szkoły. Zwłaszcza małe, w niewielkich miesiącach. Takim placówkom już dziś grozi widmo likwidacji. Ma je przed tym uchronić nowy pomysł Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Resort chce, by takie małe szkoły miały kilka funkcji: rano byłyby w nich lekcje, a po południu – inne zajęcia. I to nie dla uczniów. Projekt ustawy w tej sprawie został już skierowany do konsultacji międzyresortowych.

"Szkoły podstawowe, zwłaszcza te na terenach wiejskich, od wielu pokoleń są postrzegane jako ośrodki życia społeczno-kulturalnego. Projekt ustawy pozwala na wzmocnienie tej, dotąd nie uregulowanej ustawowo, roli szkoły, dając jednocześnie możliwość poszerzenia przez samorządy oferty wsparcia skierowanego do swoich mieszkańców" – napisało ministerstwo w uzasadnieniu do swojej propozycji zmian.

Ratunek przed likwidacją


W praktyce miałoby to wyglądać tak, iż z budynku szkoły korzystaliby nie tylko uczniowie. Po zakończeniu lekcji mogli by się w nich spotykać seniorzy, członkowie uniwersytetów trzeciego wieku, panie z kół gospodyń wiejskich. Słowem wszyscy, którzy potrzebują miejsca spotkań, a nie mają własnego lokalu.

Zmiana szkół w takie kluby spotkań czy małe domy kultury ma pociągać za sobą zmiany w sposobie finansowania tych placówek. Chodzi o dzielenie kosztów utrzymania budynków. Rozwiązanie ma według MEN sprawić, iż samorządowcy nie będą takich szkół likwidować.

Źródło: men.gov.pl


Idź do oryginalnego materiału