7 filmów, które warto pokazać dziecku, zanim powie: "Nie mam żadnych przyjaciół"

mamadu.pl 9 godzin temu
Dla dziecka brak przyjaciół to nie tylko samotność – to często poczucie, iż "coś z nim jest nie tak". Zanim powie ci: "Nikt mnie nie lubi", warto dać mu coś, co pokaże, iż każdy czasem czuje się wykluczony – i iż to nie koniec, tylko początek czegoś ważnego. Te filmy mogą być pierwszym krokiem do rozmowy, która naprawdę pomaga.


Nie każde dziecko ma przyjaciela. I to też jest w porządku


Dla dziecka brak przyjaciół to nie tylko samotność – to często poczucie odrzucenia, wstydu, bycia "gorszym". Nie każde dziecko z łatwością odnajduje się w grupie rówieśniczej. Są dzieci ciche, wrażliwe, nieco inne, które nie wpisują się w towarzyskie

układy szkolnego podwórka. Są też takie, które mają przyjaciela "na chwilę" – a potem znów zostają same.

Czasem to trwa długo. Czasem dziecko mówi to jednym zdaniem: "Nikt mnie nie lubi". I


wtedy jako rodzic masz ochotę je przytulić i coś powiedzieć – ale nie zawsze znajdujesz adekwatne słowa.

W takich chwilach warto sięgnąć po coś więcej niż rozmowa. Film może pomóc dziecku


zrozumieć, iż nie jest jedyne, iż to, co czuje, jest ważne – i iż przyjaźń ma wiele twarzy.

Oto 7 filmów, które warto obejrzeć wspólnie – nie tylko dla samej historii, ale dla tego, co dzieje się po napisach końcowych.

1. "Mój przyjaciel Totoro" (reż. Hayao Miyazaki, 1988) – o wyobraźni, samotności i potrzebie bycia zauważonym


To japońska animacja, która mówi cicho, ale trafia głęboko. Dwójka dzieci przeprowadza się na wieś, gdzie musi poradzić sobie z nieobecnością mamy i nowym światem. Totoro – tytułowy stwór – nie jest klasycznym "przyjacielem", ale symbolem tego, jak dziecko oswaja lęk i samotność.

Dla dzieci, które czują się inne, oderwane od reszty, ta historia może być jak bezpieczny koc. Nie uczy "jak zdobyć przyjaciół" – pokazuje, iż bliskość może być cicha, niewidzialna i bardzo prawdziwa.

2. "Most do Terabithii" (reż. Gábor Csupó, 2007) – przyjaźni, która rodzi się między odmieńcami – i zostaje na zawsze


To historia chłopca i dziewczynki, którzy nie pasują do szkolnych schematów. Tworzą własny świat – Terabithię – w którym są ważni, bezpieczni i wolni. To nie tylko opowieść o dziecięcej fantazji, ale też o stracie, lojalności i sile wyobraźni.

Dla dziecka, które ma trudność w znalezieniu bratniej duszy, to film, który mówi: "Wystarczy jedna prawdziwa przyjaźń – i to już dużo".

3. "E.T." (reż. Steven Spielberg, 1982) – o samotności, która prowadzi do najdziwniejszej – i najpiękniejszej – przyjaźni


Chłopiec spotyka istotę z innego świata i… zamiast się bać, zaprzyjaźnia się z nią.

"E.T." to klasyk, ale też emocjonalna historia o tym, jak dzieci często widzą i czują więcej niż dorośli. Przyjaźń między Elliottem a E.T. nie jest "typowa" – i właśnie dlatego tak porusza.

To film dla dzieci, które czują się "obce" w grupie. Pokazuje, iż empatia, otwartość i czułość są fundamentem każdej prawdziwej relacji – choćby jeżeli zaczyna się ona bardzo… nie z tego świata.

4. "Paddington" (reż. Paul King, 2014) – o tym, jak trudno być "nowym" – i jak bardzo wszyscy tego czasem potrzebujemy


Miś z Peru trafia do Londynu i szuka domu. Jest inny, mówi dziwnie, popełnia gafy, ale w końcu trafia do serc ludzi wokół. To historia lekka, zabawna, ale pod spodem bardzo ważna: przyjaźń to często danie sobie szansy – mimo pierwszego wrażenia.

Dzieci, które nie czują się akceptowane w klasie, znajdą tu ulgę i nadzieję. Bo każdy zasługuje na to, by ktoś dał mu miejsce przy stole.

5. "Chłopiec z chmur" (reż. Nicolas Vanier, 2019) – o przyjaźni człowieka z naturą – i o tym, iż bliskość nie zawsze wygląda tak samo


To oparta na faktach opowieść o chłopcu, który nie ma dobrych relacji z ojcem, ale


znajduje sens i więź w opiece nad dzikimi gęsiami. To przyjaźń nietypowa, ale bardzo głęboka – bo uczy odpowiedzialności, czułości i wytrwałości.

Film dla dzieci, które czują się niezrozumiane, samotne albo "niedopasowane" – i


potrzebują usłyszeć, iż każdy ma w sobie coś dobrego, choćby jeżeli inni tego jeszcze nie zauważyli.

6. "W głowie się nie mieści" (reż. Pete Docter, 2015) – o emocjach, które przychodzą, gdy życie się zmienia – i przyjaźni, która musi dorosnąć


To animacja o 11-letniej Riley, która przeprowadza się do innego miasta i nagle traci wszystko, co znała: szkołę, koleżanki, ukochane miejsce. W jej głowie (dosłownie) zaczyna się emocjonalna burza, która przekłada się na samotność i trudności w nowym środowisku.

Ten film to doskonały pretekst do rozmowy o tym, iż smutek, tęsknota, strach i złość


też są częścią przyjaźni – i iż nie musimy być cały czas "dzielni", by być kochani.

7. "Sekretne życie Waltera Mitty" (reż. Ben Stiller, 2013) – o byciu niewidzialnym dla świata – i o tym, jak znaleźć własną drogę


Choć głównym bohaterem jest dorosły, to film może poruszyć starsze dzieci (10+) i


nastolatki. Walter żyje w swojej głowie – w marzeniach, bo w realnym świecie jest wycofany, nieśmiały i samotny. Gdy jednak życie zmusza go do wyjścia ze strefy komfortu, zaczyna odkrywać nie tylko świat, ale też siebie i ludzi wokół.

To piękna opowieść o odwadze bycia sobą – dla dzieci, które czują się "przezroczyste", "wykluczone", "niewystarczające".

Dlaczego warto?


Warto obejrzeć te filmy nie po to, by "naprawić" dziecko. Tylko po to, by dać mu narzędzia: emocje, obrazy, bohaterów, z którymi może się utożsamić. Bo przyjaźń to nie obowiązek. Nie musi być idealna, głośna, ani grupowa.

Czasem wystarczy jedno "ja też tak mam". Jedna postać z ekranu, która przeżywa to samo. I rozmowa po filmie – ta najcenniejsza. To okazja, by zobaczyć świat oczami dziecka. I dać mu znak, iż nie jest w tym wszystkim samo.

Idź do oryginalnego materiału