Brusy nie zasypiają gruszek w popiele jeżeli o czytanie globalne chodzi.
Oto najświeższy meldunek siostry Barbary:
m
Tak, to naprawdę my… Kochana Pani Mario przesyłamy zdjęcia pozbierane z pewnego odstępu czasowego. Wiemy, iż większość z nich jest bardziej prezentacją, ale staramy się naprawdę by była to zawsze zabawa.
Globalne było z nami na zabawie karnawałowej, jest podczas zajęć. Bardzo lubimy łowić wyrazy, a ostatnio, po poznaniu części ciała, często bawimy się z wyrazami w lekarza…
Pozdrawiamy Panią bardzo, bardzo!
s. Barbara
m