To, kiedy dzieci dostają pierwsze telefony, jest indywidualną decyzją rodziców. Bywa, iż pozwalają jednak kilkulatkom zagrać w jakieś gry na komórce. Tak właśnie było w przypadku Holly LaFavers, który pożyczała synowi telefona do zabawy. Nie przewidziała jednak, na jaki pomysł wpadnie ośmiolatek.
REKLAMA
"Syn zamówił 70000 lizaków"
Mamie mignęło, iż chłopiec czasem przeglądał różne produkty w aplikacji Amazon, ale nigdy nie dokonał żadnego zakupu. Kobieta nie zwracała mu więc uwagi. Gdy w niedzielę 4 maja sprawdziła jednak stan swojego konta bankowego, była w ciężkim szoku. Zniknęło z niego aż 4200 dolarów (około 15800 zł). Niezwłocznie zweryfikowała, gdzie wpłynęły pieniądze i odkryła, iż pobrała je aplikacja. Początkowo Holly nie wiedziała dlaczego. Później dowiedziała się, iż jej syn zamówił 70000 lizaków Dum Dums.
"Wpadłam w panikę" - powiedziała w wywiadzie udzielonym w programie "Good Morning America". Chłopiec zamówił konkretnie 30 wielkich pudełek wypełnionych łakociami. Mama zapytała syna o powód takiego zakupu. Ten tłumaczył, iż chciał zrobić coś miłego dla przyjaciół. "Powiedział mi, iż chciałby zorganizować karnawał i zamówił słodycze, by pełniły rolę nagród" - powiedziała Holly w rozmowie z NBC News.
Przed domem matki stał stos pudełek
Kobieta opisała całą sytuację na swoim profilu na Facebooku. Pokazała również zdjęcia pudełek ustawionych pod jej domem. Na szczęście pracownicy Amazon postanowili jej pomóc. "Po długich rozmowach zwrócono mi pieniądze" - przyznała. Nim jednak firma zaoferowała jej zwrot środków, wiele lokalnych sklepów oferowało mamie pomoc i proponowało, iż odkupi słodycze. Holly stwierdziła, iż wsparcie, jakie otrzymała, przerosło jej oczekiwania.
Chociaż cała sytuacja miała szczęśliwy finał, historia Holly może być przestrogą dla wielu rodziców. Lepiej, żeby nadzorowali kilkuletnie dzieci i sprawdzali, co robią w internecie.
Czy Twojemu dziecku zdarzyło się kupić coś w sieci przypadkiem lub w tajemnicy? Napisz na maja.kolodziejczyk@grupagazeta.pl i podziel się swoimi przemyśleniami. Wasze historie są dla mnie ważne. Gwarantuję anonimowość.