REKLAMA
Dodała, iż problem ten ciągle nawraca. "Wielokrotnie informowaliśmy o tym szkołę. Wysyłali informacje. Rozmawiałam z nauczycielką i powiedziała, iż wie o przynajmniej dwóch innych dziewczynkach, które też przechodziły wszawicę. W klasie jest więc jakiś ciężki przypadek, ale jego rodzice nic z tym nie robią" - stwierdziła. Choć matka upina włosy córki, prosi, by nie przytulała się w szkole do przyjaciół i uważała, by jej włosy nie dotykały innych, to nie pomaga.
Zobacz wideo
Jak pozbyć się wszy?
Rodzice: Problem z wszami był i jestPod wpisem kobiety pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wiele osób pocieszało ją. mówiąc jej, iż wszystkie działania, które mają zapobiegać wszawicy, są dobre, jednak sama nie pokona tego problemu. "Wygląda na to, iż robisz wszystko dobrze. Jest to trudne, gdy inni rodzice nie robią tego samego. Powodzenia!", "My robimy ciasne warkocze i pryskamy sprayem [przeciw wszom - przyp. red.]. To nam bardzo pomaga" - pisali internauci.Zapytaliśmy kilku rodziców, czy ich zdaniem w przedszkolach i szkołach występuje wszawica i jak sobie z tym radzą. Problem z wszami był i jest. Szczególnie tam, gdzie są dzieci. U nas na drzwiach wejściowych do przedszkola wisi kartka o wszawicy przez cały rok. Obok przyklejona jest ulotka, jak z tym walczyć i co robić, gdy problem się pojawi- powiedziała Anita, mama pięcioletniego Ignasia. - Największym problemem jest to, iż rodzice często nie przyznają się do wszawicy u dziecka, więc problemu nie da się zwalczyć. Inni nie wiedzą, więc nic z tym nie robią. Niestety, aby skutecznie się pozbyć wszy, to muszą działać wszyscy rodzice. W pojedynkę nic się nie ugra.
Gosia powiedziała, iż u jej synów nigdy nie znalazła wszy, jednak ogłoszenie o tym, iż ktoś w grupie przedszkolnej miał pojawia się cyklicznie. - Myślę, iż najważniejsze jest, by ludzie przestali postrzegać ten problem, jako coś wstydliwego. Kiedyś panowało przekonanie, iż wszy miały osoby, które nie dbały o higienę osobistą, z jakichś patologicznych rodzin itp. Dziś wiadomo, iż tak nie jest. Mimo to wiele osób nie informuje o tym, więc ciężko pozbyć się wszy, skoro się o nich choćby nie wie - stwierdziła. I dodała, iż ona profilaktycznie raz na jakiś czas stosuje spraye przeciw wszom z apteki. - Czy działają i w ogóle są potrzebne? Nie mam pewności, ale przyznam, iż lepiej się czuję robiąc cokolwiek, niż nic.
Rodzice często nie przyznają się, iż ich dziecko ma wszy Shutterstock, autor: mydegage
Co robić, gdy w szkole panuje wszawica?Przedszkola czy szkoły mają obowiązek informować o panującej w placówce wszawicy. Rodzic w takim przypadku ma za zadanie dokładnie sprawdzić włosy dziecka, by zobaczyć czy nie ma gnid lub wszy. Nie jest to łatwe, ponieważ na wczesnym etapie łatwo je przeoczyć. Dlatego dobrą metodą jest przeczesywanie włosów gęstym grzebieniem.Usunięcie wszy i gnid z jednej głowy trwa u nas przeciętnie dwie godziny. Tyle czasu doświadczona, wprawiona pielęgniarka potrzebuje na dokładne usunięcie pasożytów, umycie włosów i sprawdzenie całej głowy pasmo po paśmie. Oczywiście komuś, kto nie ma wprawy może zająć to dłużej, ale przez cały czas mówimy o jednym popołudniu czy wieczorze.- powiedziała w rozmowie z eDziecko Ewa Kopeć - pielęgniarka specjalizująca się w usuwaniu wszy przekonuje. Dodała też, iż jeżeli w środowisku dzieci przez cały czas będzie chociaż jedna osoba z wszawicą, to wszy mogą systematycznie nawracać. Dlatego tak ważna jest informacja o problemie, by wszyscy mogli go razem zwalczyć.
Czy da się uchronić dzieci przed wszami? Ekspertka wyjaśnia, iż nie ma skutecznej metody, która da pewność, iż dziecko nie przyniesie do domu wszy. - U dziecka idącego do szkoły czy przedszkola warto ciasno spinać włosy i używać preparatów odstraszających wszy. I powtarzam do znudzenia - często sprawdzać głowę. A jeżeli jednak dziecko się zarazi, podjąć odpowiednie działania - wyjaśniła Kopeć. W walce z wszami mogą pomóc preparaty z apteki, które skutecznie radzą sobie z wyklutymi osobnikami. Należy jednak pamiętać, iż gnidy trzeba usunąć mechanicznie. Zobacz też: Zawodowo usuwa wszy. "Trzeba się cieszyć, iż dzieci je mają"Jak zapobiegać wszawicy?Regularnie przeglądaj włosy dziecka (głównie za uszami i na karku),Wyczesuj włosy specjalnym, gęstym grzebieniem,Związuj włosy lub upinaj je w trakcie zabawy dziecka z innymi dziećmi,Ucz dziecko dbania o higienę."Do zwalczenia wszawicy konieczne jest zastosowanie odpowiedniego preparatu, który skutecznie likwiduje pasożyty. w tej chwili stosowane są preparaty w postaci lotionu, żelu, szamponu i/lub kremu, można je dostać w aptekach" - informuje Główny Inspektorat Sanitarny. Należy pamiętać o tym, by zastosowanie preparatu powtórzy po upływie 7-10 dni. GIS zaleca także wypranie pościeli i ubrań dziecka w przynajmniej 60 st. C. (temp. 53.5 st. C. zabija wszy i ich jaja) bądź wyprasowanie ich żelazkiem z funkcją pary.Rzeczy, których nie można wyprać, trzeba spryskać preparatem owadobójczym, a następnie szczelnie zamknąć na 10 dni w foliowym worku, następnie wyczyścić na sucho lub mokro. W pomieszczeniach należy odkurzyć podłogę i meble. Pluszowe zabawki wyprać lub przetrzymać w zamrażalniku ok. 24-48 godzin.- zaleca GIS.Czy Twoje dziecko przynosiło ze szkoły/przedszkola wszy? Jak sobie z tym radziliście? Co robiła placówka, by pozbyć się problemu? Napisz do nas: justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl. Zapewniam anonimowość.