Gdy twoje dziecko zalewa fala lęku, powiedz tylko to. Efekt zaskoczy was oboje

mamadu.pl 6 godzin temu
Gdy twoje dziecko ogarnia lęk, nie musisz szukać mądrych słów ani długich tłumaczeń. Czasem wystarczy jedno proste zdanie, które daje ujście emocjom. Sprawdź, co powiedzieć, by pomóc dziecku przepracować niepokój – szybko, łagodnie i skutecznie.


Kiedy dziecko zalewa fala emocji


Wychowanie dziecka to nie tylko nauka, zabawa i wspólne chwile radości. To także codzienne mierzenie się z emocjami – często bardzo silnymi, które dla małego człowieka są nowe, niezrozumiałe i czasem wręcz przytłaczające. Strach, złość, smutek czy

bezradność mogą pojawić się nagle i zalać dziecko jak fala, a my – dorośli – często nie wiemy, jak zareagować.

Czasem dziecko zamyka się w sobie, odwraca głowę, nie chce rozmawiać. Innym razem wybucha złością, płacze, tupie, mówi rzeczy, których nie rozumie, a które nas ranią. I tu pojawia się pokusa powiedzenia: "Nie przesadzaj", "Uspokój się", "Nie ma się czego bać". Problem w tym, iż te słowa nie pomagają. One tylko uczą, iż emocje trzeba ukrywać.

Czego naprawdę potrzebuje dziecko?


Mały człowiek nie potrzebuje od razu rozwiązania swojego problemu. Potrzebuje przestrzeni, by go poczuć. Potrzebuje obecności – twojej cierpliwej, spokojnej obecności. I czasem jednej prostej podpowiedzi, jak te emocje z siebie wydobyć, jeżeli nie potrafi o

nich powiedzieć.

Powiedz: "Czy możesz to narysować?". To rada, którą przeczytałam na portalu gozen.com.

To jedna z najprostszych i najskuteczniejszych metod, które możesz zastosować. Wystarczy zapytać: "Czy możesz to narysować?" – nie chodzi o talent, tylko o uruchomienie innej formy komunikacji. Rysowanie, bazgranie, malowanie – wszystko, co pozwoli emocji wydostać się na zewnątrz, działa terapeutycznie.

Dziecko nie musi mówić: "Boję się", "Jestem samotny", "Zazdroszczę". Może to narysować – i nagle robi się trochę lżej.

Nie naprawiaj. Towarzysz. Twoja rola nie polega na szybkim załatwieniu sprawy. Nie chodzi o to, by znaleźć rozwiązanie i przejść dalej. Chodzi o bycie obok – cicho, uważnie, z akceptacją. I danie dziecku narzędzi, które będzie mogło zabrać ze sobą na dalszą drogę życia.

Źródło: gozen.com


Idź do oryginalnego materiału