O te 5 rzeczy dzieci martwią się najbardziej. Ostatnia to pułapka: rodzice myślą, iż daje radość

mamotoja.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Dzieci martwią się podobnie jak dorośli, fot. AdobeStock/Stanislaw Mikulski


Niepokój u dzieci może być silny i objawiać się na wiele subtelnych sposobów – od wycofania się z codziennych aktywności, przez problemy ze snem, po trudności w nauce. Dzieci rzadko potrafią wprost wyrazić, iż coś je niepokoi, dlatego tak ważna jest uważna obserwacja ich zachowania. Aby skutecznie pomóc, najpierw warto zrozumieć, co powoduje lęk. Eksperci są zgodni – dzieci martwią się wieloma rzeczami, pozornie błahymi albo takimi, które z perspektywy dorosłych wydają się nieistotne i są lekceważone. Dla młodego człowieka jednak te troski mogą mieć ogromne znaczenie emocjonalne.

Nie zostawiaj dziecka samego z jego obawami

Z kolei niepokój u dzieci często przytłacza rodziców, którzy chcą działać i pomagać, ale nie wiedzą, od czego zacząć. Brak odpowiednich narzędzi i wiedzy sprawia, iż reakcje opiekunów bywają niewystarczające lub nieadekwatne. W rezultacie dziecko zostaje ze swoimi obawami samo, co tylko pogłębia jego lęk i poczucie niezrozumienia. Dlatego pierwszym krokiem powinna być próba zrozumienia, czym najczęściej martwią się dzieci – i tu nie chodzi o domysły, ale o wsłuchanie się w to, co dziecko naprawdę przeżywa.

Oto najczęstsze źródła dziecięcego niepokoju:

Akceptacja w środowisku rówieśników

Potrzeba przynależności jest jedną z podstawowych potrzeb psychologicznych. Dzieci obawiają się odrzucenia, wyśmiania, a także tego, iż nie będą „dość fajne”, by być częścią grupy. To lęki, które szczególnie nasilają się w okresie szkolnym i wśród nastolatków.

Przeładowany grafik dnia codziennego, nadmiar zajęć

Dzieci często są przeciążone obowiązkami: szkołą, dodatkowymi zajęciami, korepetycjami, sportem, a do tego dochodzi presja osiągnięć. Brak czasu w swobodną zabawę i odpoczynek powoduje narastające napięcie i frustrację.

Duże zmiany w życiu rodziny (np. przeprowadzka)

Nawet pozytywne zmiany, takie jak nowy dom czy narodziny rodzeństwa, mogą być dla dziecka źródłem stresu. Zmieniają znany świat, wymagają adaptacji i często wiążą się z utratą dotychczasowego poczucia bezpieczeństwa.

Nagłe zmiany planów, brak rutyny

Dzieci potrzebują przewidywalności. Stały rytm dnia daje im poczucie stabilizacji i kontroli nad codziennością. Kiedy coś nagle się zmienia – np. plan dnia, miejsce pobytu czy osoby w otoczeniu – mogą reagować stresem, rozdrażnieniem lub wycofaniem.

Media społecznościowe i związane z nimi poczucie własnej wartości

Nawet młodsze dzieci coraz częściej mają kontakt z mediami społecznościowymi. To przestrzeń, w której łatwo porównywać się z innymi, doświadczać hejtu lub presji wyglądu, popularności i sukcesu. To z kolei może wpływać negatywnie na samoocenę i budzić niepokój o to, czy „jestem wystarczająco dobry”.

Zobacz też:

  • Hulajnogi elektryczne nie są dla dzieci. Przez ten 1 błąd dochodzi od fatalnych wypadków
  • 6 oznak, iż jesteś rodzicem pandą. Możesz być dumna, jeżeli spełniasz warunek nr 2
  • Dziecka w tym wieku nie puszczaj na plac zabaw. Wlepiają mandaty do 5 tysięcy zł
Idź do oryginalnego materiału